Przespać i przeczekać, obudzić się po sylwestrze... Czyli nie tylko ja tak mam...są osoby, którym się robi słabo, na myśl o tym, co ich czeka za tydzień czy rok... Pozdrawiam i 5 zostawiam:)
Przytoczę tylko dwa cytaty - to mi w zupełności wystarczy.
Nie wiem tylko czy ten drugi dobrze odczytałam/myślę, że chyba tak...
a jeśli tak, to ja mam 'przeludniony posylwestrowo' ogròd.
Piękny wiersz Amnezjo!
"odwiedzić miejsca
zaginione pod deweloperkami"... tutaj, zawarte jest jest wszystko to, co najważniejsze"
To dopiero dwa miesiące bez Ciebie, Roxi, a jakże wszystko się tu zmieniło. Nie ma Ciebie, prawie nie ma DD... Co tu czytać - wieczne quasidopolemiki pomiędzy tymi samymi kilkoma osobami? Nie mogę odżałować, że nie zdążyliśmy się spotkać...
Amnezjo, przepraszam, że rozmawiam z duchami pod Twoim wierszem...
Nie masz za co przepraszać. Bardzo miło widzieć jakiś ludzki komentarz na tym portalu, bo faktycznie jest tu coraz gorzej. Lada chwila kończę opowiadanie i również opuszczam ten statek. Przeniosłeś się może na jakiś inny portal literacki, Grisza?
Pochówki są dla jeszcze żywych, którym nawet nieboszczyk fujara jest zagrożeniem zdrowia i życia. Zatem spoko, zagrzebią może nawet z wapnem i bez łaski.
O nie, nie chciałam :( Nawet zastanawiałam się przed publikacją, czy powinnam szerzyć swoją depresję końcoworoczną, ale w końcu wstawiłam... Chociaż tyle, że udało mi się przejść do etapu akceptacji. Dla mnie najgorsze są zawsze pierwsze dni tuż po świętach.
Kłaniam się nisko. Świetny wiersz. Jedynie "zresztą dawno już wyjechali" - lekko kuleje - bo "zresztą" nie chce się się z tekstem logicznie połączyć. Wystarczy "dawno już wyjechali" (ew. >choć dawno już wyjechali< ). Szczęśliwego NR. :)
Komentarze (21)
Przytoczę tylko dwa cytaty - to mi w zupełności wystarczy.
Nie wiem tylko czy ten drugi dobrze odczytałam/myślę, że chyba tak...
a jeśli tak, to ja mam 'przeludniony posylwestrowo' ogròd.
Piękny wiersz Amnezjo!
"odwiedzić miejsca
zaginione pod deweloperkami"... tutaj, zawarte jest jest wszystko to, co najważniejsze"
"(L wróć proszę i pochowaj mnie w swoim ogródku)"
Pozdrawiam serdecznie.
Amnezjo, przepraszam, że rozmawiam z duchami pod Twoim wierszem...
Trzymaj się tam mocno 💜
piąteczka:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania