29.01.2021
Sypnie śniegiem -
Stara kobieta z Domu Pogodnej Troski
wyjdzie do ogrodu
Zetnie gałązkę brzozy
witkę dwupiennej wierzby
pęd usychającej jabłoni
A one zakwitną
z zieloną karafką
w przytulnym pokoju
Domu Radosnej Troski
Sypnie śniegiem -
Stara kobieta z Domu Pogodnej Troski
wyjdzie do ogrodu
Zetnie gałązkę brzozy
witkę dwupiennej wierzby
pęd usychającej jabłoni
A one zakwitną
z zieloną karafką
w przytulnym pokoju
Domu Radosnej Troski
Komentarze (22)
Świetny klimat. I piękny, mimo że trochę samotności między witkami.
Można się doszukać symbolu, czy podobieństwa, między starym człowiekiem, a "pędem usychającej jabłoni", który może jeszcze pięknie "zakwitnąć" - i podoba mi się ta myśl, nawet jeśli to nadinterpretacja.
Tak czy nie?
Serdecznie :)
Najbardziej środkowa, gdzie pomimo ścięcia i uschnięcia,
gałązki zakwitną ponownie i już nigdy nie zwiędną:)↔Takie zdanie me:)
Pozdrawiam:)↔5
Nastrojowo u Ciebie.
Dom Pogodnej Troski kojarzy się trochę z domem Domem Starości, dlatego wydaje mi się zbędne w wierszu słowo "stara". Niechby było 9ostatecznie) w domyśle. Poza tym , jak czytam "stara kobieta", zaraz dodaje w myślach słowo "wysiaduje", a czy to skojarzenie z T.R. jest tu potrzebne? No i masz, że "sypnie śniegiem", na początku, czyli - "obejmie martwotą, zapomnieniem".
Niechby ta starość była tylko w domyśle...
Sypnie śniegiem -
Kobieta z Domu Pogodnej Troski
wyjdzie do ogrodu.
Ładnie tu dzisiaj, u Ciebie, "w przytulnym pokoju/ Domu Radosnej Troski". Ciepło.
Dzięki serdeczne za mądre uwagi :)
Ładnie i optymistycznie mimo samotności między wersami.
Pozdrawiam ?
W Domu Pogodnej Troski, też może o samotne chwile trudno, bo jak wpada sąsiadka z drugiego pokoju i ciągle nawija albo jeszcze z koleżanką...
Widzisz to?
to, co czytelnik zobaczy, to jego. Jeśli nie pasuje Ci moja interpretacja i słowo pod tekstem, mówię pięknie do widzenia:)
Samotność ma różne oblicza, można czuć się samotnym w tłumie ludzi. Koleżanki nie zastąpią, np. rodziny.
Życzę udanych wierszy i interpretacji, które przypadną Ci do serca.
W moim Domu Pogodnej Troski jesteśmy wszyscy [starzy lokatorzy] jak jedna rodzina, która żyje - każde z osobna - w swoim prywatnym kokonie :)
Serdecznie :)
:)
Z logicznego punktu widzenia czepiasz swój byt za koszt innych
Najserdeczniej :)
Co usycha zakwitnie jak zielona karafka (tu skojarzenie z Karafką Wańkowicza:)
Humanizm winien rodzić pogodę i szczęście.
Z przyjemnością - 5!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania