333 - Maska Zła
Podłoga była pokryta jakimś śluzem. Agent 333 wstał ciężko. Garnitur miał podarty a na policzku pojawiła się nowa szrama. W knajpie było gwarno i nikt nie przejmował się elegancko ubranym człowiekiem. Trafienie na miejscową mafię; chyba nic gorszego nie może się zdarzyć podczas wypełniania swojej misji. Poprawił jasne włosy i otrzepał się względnie z pyłu. Jako detektyw przyszedł tu za pewnym tropem, który mu skradziono. Postanowił wrócić do biura. Najpierw umył się, przespał, ubrał i wrócił do pracy. 333 zlecono ważną misję; ma znaleźć Joe'ego Dreishbrotta. Przywódcę mafii i groźnego przestępcy. Dreishbrott był człowiekiem paskudnym, który miał już na sumieniu wiele morderstw. Wtem półmrok rozświetliła błękitna smuga. 333 zbladł.
- Znowu ty... - szepnął trochę przerażony.
Smuga wyleciała prosto w niego. Ten krzyknął i opadł na ziemię. CIĄG DALSZY NASTĄPI
by.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania