400 utworów minęło jak jeden dzień… (PODSUMOWANIE)

Na samym początku tego podsumowania pragnę z dumą pochwalić się, że stworzyłem około 400 utworów – zarówno wiersze jaki i proza. Niestety z kilku powodów musiałem usunąć niektóre teksty. Mam tu na myśli wszystkie części Agonii i pewien zboczony wiersz o Koleżance z portalu. Wiem, że wtedy przegiąłem i jest mi wstyd z tego powodu. Jednak uczę się na błędach – przeprosiłem Laurę i w ramach przeprosin napisałem piękny wiersz, w którym ją bardzo przeprosiłem. Ponadto postanowiłem usunąć z Opowi wszystkie drastyczne teksty, które uznałem, że stanowczo przekroczyły pewną granicę. Mam tutaj na myśli ekstremalnie wulgarne i ohydne opowiadania.

Lubię pisać horrory. Niestety większość z Was ich nie lubi. Nie usunę takich horrorów jak np. 3 części „Domku z ludzkich kości” lub „Upiorów z Prypeci”. W tych tekstach występują elementy gore połączone z sadyzmem, ale nie ma w nich zoofilii czy treści pedofilskich. Ponadto obiecałem realiście, że nie będę pisał więcej krwawych utworów przesiąkniętych okrutnym sadyzmem czy ostrą pornografią!

Był taki moment zwrotny, gdy postanowiłem odciąć się od kultu przemocy, chorób psychicznych i wulgaryzmów. Stworzyłem wtedy tzw. Cykl „Pięknych wierszy”. Na moim profilu możecie przeczytać, że „Uważam się za początkującego autora, który lubi prowokować czytelnika na różne sposoby”. Postanowiłem, że już więcej nie będę nikogo z Was zmuszał do prowokacji. To jest nieuczciwe i chamskie. Piszę dla zabawy i pisanie sprawia mi przyjemność.

Dodatkowo na profilu w zakładce „o mnie” znajduje się informacja, że fascynują mnie wierzenia słowiańskie. Z drugiej strony ostatnio zainteresowałem się mitologią grecką, egipską oraz nordycką. Stworzyłem uniwersum w oparciu o wspomniane mitologie. Tak powstało już 14 części „Ostatecznej wojny między bogami”. Pisanie tych utworów dało mi frajdę i powstaną jeszcze kolejne części.

Muszę wspomnieć o pewnym tekście napisanym pod wpływem bardzo silnych emocji o tytule „Dlaczego niektórzy z Was uważają mnie za zboka lub psychola?”. Wiem, że wtedy bardzo przesadziłem, ale zrobiliście mi przykrość. Zdecydowałem zamieścić tylko dwa fragmenty z tego utworu. Są to – „Obawiam się, że przesadziłem i przekroczyliśmy pewną granicę - nazwijmy ją granicą „dobrego smaku”. Nie jestem zboczony, ale fascynuje mnie kult przemocy i wampiryzm” oraz kolejny fragment – „Jestem normalny. Pewnie mi nie uwierzycie, ale jestem bardzo wrażliwy, zwłaszcza na moim punkcie. Czy psychopata stworzyłby dwie bajki dla dzieci pt. „Jaś i Feniks” oraz „Jaś i Złoty Róg”? Czy zboczeniec lub psychol napisałby cykl „Pięknych wierszy”? Nie podoba mi się jak sugerujecie, żeby moje teksty przeczytał psychiatra, bo mogę zrobić komuś krzywdę”.

Jak wspomniałem Wasza reakcja i komentarze zraniły mnie. Ale KONIEC z usprawiedliwieniem się i mazgajeniem się niczym dziecko w piaskownicy! Teraz czas na humor. Uwielbiam mój ulubiony, czyli czarny jak np. „Wesele z piekła rodem” (był to pierwszy tekst, który opublikowaniem na Opowi) lub „Operację Pazur”.

Brałem też udział w Literkowej Bitwie na Prozę i napisałem wtedy „Kosmicznych idiotów”. Po pewnej przerwie powróciłem na portal gdzie jest mi dobrze. Nie denerwują mnie pewne trolle jak kiedyś. Ponadto mam SUPER wenę twórczą. Dojrzałem jako autor tekstów (specjalnie nie nazywam się pisarzem, bo byłoby to zarozumialstwo i manipulacja).

Wiem, że czasami zachowuję się jak dziecko, ale z drugiej strony pomimo mojego przewrażliwienia na swoim punkcie lubię Was. Myślę, że tworzymy wszyscy na naszym portalu wielką rodzinę – kłócimy się, obrażamy, ale z drugiej strony lubimy się i wspieramy.

Na koniec podsumowania dwie ostatnie sprawy. Pierwsza – pewnie nie obchodzi Cię moje podsumowanie, ale jak dałeś/dałaś radę doczytać ten tekst do końca to Ci bardzo dziękuję. Druga kwestia. Napisałem o sobie, że „na pewno nie będziecie się ze mną nudzić”. Mam nadzieję, że tak jest i za kolejne 50 utworów będę mógł potwierdzić moje stwierdzenie.

Dziękuję wszystkim i pozdrawiam serdecznie!!!