467

co dzień jeżdżę autobusem miejskim

i codziennie zajmuję to samo miejsce

nikt inny nie próbuje zająć go przede mną

i nikt nie próbuje mi go odebrać kiedy już siedzę

pasażerowie wiedzą że to moje miejsce

staram się zawsze jeździć tym samym wozem

to starszy model ale w nim czuję się najlepiej

linie są różne jednak autobus ten sam

numer boczny 467

siadam z przodu

lubię patrzeć na asfalt znikający pod maską

jakby nawijał się na nieistniejącą szpulę

nie widzę reakcji kierowcy

czuję reakcje kierowcy i widzę to co on

czasem jeżdżę całkiem blisko

a czasem na sam kraniec miasta

ale zawsze dojeżdżam do końca

zawsze dojeżdżam do ostatniego przystanku

zawsze dojeżdżam do pętli

w czasie przerwy wolno mi zostać w autobusie

wtedy zapisuję to co ułożyłem w czasie jazdy

w swojej głowie w swoich myślach a czasem w sercu

bo w czasie jazdy składam wyrazy w rzędy kolumny i rymy

do rymu jeździ się lepiej i widzi więcej

ten wiersz nie ma rymu

powstał w moim dniu wolnym od pracy

powstał w moim dniu wolnym od jazdy

jestem kierowcą autobusu miejskiego

numer boczny 467

i piszę wiersze

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • nerwinka dwa lata temu
    Sierżancie, dobre to!
  • Amnezja Wsteczna dwa lata temu
    Skojarzył mi się film "Paterson". Główny bohater też był kierowcą autobusu i pisał wiersze. Niezła produkcja, ale można sobie darować, są ciekawsze filmy.
    Poza tym uwielbiam jeździć komunikacją miejską.
  • Grisza dwa lata temu
    No jestem pod wrażeniem! Czekałem na to, czy ktoś skojarzy mój "wiersz" z tym filmem. A przecież to takie oczywiste... No cóż - erudycja nie każdemu jest dana... Szacun!
  • Amnezja Wsteczna dwa lata temu
    Grisza To czysty przypadek, że akurat znam ten film - kiedyś trafiłam na DVD w bibliotece i spontanicznie wypożyczyłam :)
  • Grisza dwa lata temu
    No a kto bywa w bibliotece? Erudyci! I idąc tym tropem: żeby być erudytą trzeba bywać w bibliotece...
  • jesień2018 dwa lata temu
    Grisza też od razu pomyślałam o tym filmie:) Widziałam go w kinie, był uroczy i lekko nudnawy;) Z podobnych w klimacie niedawno obejrzałam Perfect Days, chyba ciekawszy od tamtego.
  • piliery dwa lata temu
    "Ten wiersz nie ma rymu" i jest najlepszym z Twoich wierszy które dotąd przeczytałem. Dlaczego? Jest prawdziwy.
  • jesień2018 dwa lata temu
    Świetny, bardzo mi się podoba!
    Asfalt nawijający się na szpulę - perełka:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania