4NStyl - Parafia (kim jest smakosz kawy?🌲

w temacie: Jak borsuk z lisem.

 

W pewnej parafii, gdzie nawet wiatr zwalniał przy kościele, pod jabłonią za plebanią zamieszkał lis i borsuk. Lis był sprytny jak podatkowe obejście, a borsuk uparty jak decyzja podjęta wbrew wszystkim. Razem tworzyli duet doskonały do psot, sabotażu grządek i regularnego testowania cierpliwości miejscowego księdza.

 

Proboszcz, człowiek zasad i porządku, próbował wszystkiego, co znał: powagi, modlitwy, kropidła oraz pedagogicznego spojrzenia, które zazwyczaj wystarczało na ministrantów. Lis traktował to jak przedstawienie plenerowe, a borsuk jak bezpłatny masaż sumienia. Żadne środki nie przynosiły skutku, za to jabłka znikały szybciej niż parafialne ogłoszenia po mszy.

 

Z czasem ksiądz sięgnął po rozwiązania bardziej kreatywne. Strach na wróble w ornacie stał się lokalną atrakcją turystyczną, a święcona woda posłużyła do umycia łap po nocnych eskapadach. Lis uznał plebanię za teren rekolekcyjny, borsuk za własność dzierżawną.

 

Dopiero gdy proboszcz przestał walczyć, sytuacja zaczęła się normalizować. Lis znudził się brakiem reakcji, a borsuk, pozbawiony sensu konfliktu, wyprowadził się głębiej do lasu. Ksiądz odzyskał spokój, jabłoń odetchnęła, a parafia zyskała historię, którą opowiada się przy kawie zamiast kazania.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania