5 prac do naprawy siebie

Pierwszą pracą będzie zabicie lwa,

bo wciąż wspomnienia ranią mnie jak ciało.

On wciąż ją chroni, jak strach w mym sercu,

ale z każdym dniem czuję, że muszę iść dalej.

Choć serce pęka, a łzy nie przestają,

muszę pokonać ten ból, by móc zacząć od nowa.

Z nim przeminie lęk, a ja znajdę spokój,

choć z każdą walką kawałek siebie umiera.

 

Druga praca to zabicie hydry,

gdy wciąż rosną w głowie myśli i obrazy.

Każda rana, każde słowo, które padło,

to głowy tej hydry, które nie przestają rosnąć.

Ale nie poddam się, muszę być silny,

choć czuję, jak mi serce wciąż drży.

Będę uderzać w to, co z przeszłością,

by na nowo zbudować w sobie spokój.

 

Następnie będę musiał wypuścić łanię,

co kiedyś miała nadzieję w moich oczach.

Uciekała, bo trzymałem ją w klatce,

a teraz to ja muszę dać jej wolność.

Mimo że serce krwawi, gdy ją widzę,

wiem, że to jedyny sposób na uzdrowienie.

Niech odejdzie, niech idzie swoją drogą,

choć wiem, że to rani i zostawi pustkę.

 

W kolejce ustawia się złapanie dzika,

symbol trudności, co codziennie czuję.

Czasem jest to jak walka z własnymi demonami,

ale każda porażka może coś w sobie zmienić.

Ciężko jest to unieść, każdy dzień pełen bólu,

ale wiem, że z czasem stanę na nogi.

Bo każda walka, choć trudna,

przybliża mnie do tego, by w końcu zrozumieć.

 

Następna praca to oczyszczenie stajni,

coś głęboko osobistego, co ciąży mi na duszy.

Muszę posprzątać wszystko, co było niepotrzebne,

z każdej chwili, co mi wciąż raniła serce.

Zatracam się w tym chaosie, tak trudno to poukładać,

ale wiem, że życie można od nowa zbudować.

To będzie cholernie trudne, każda część boli,

ale siła we mnie nie pozwala mi się cofnąć.

Bo choć zmęczony, wiem, że zawsze znajdę drogę,

bo jestem bystry, a to daje mi nadzieję.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Anatoli Zaustry ponad tydzień temu
    Bardzo spodobał mi się Twój koncept. Przypisanie życiowego problemu do symbolu i rozprawka z nim. Podoba mi się jak bawisz się rymami, robi się napięcie i potem bach, rymu nie ma. Dynamika na plus, jak widać to na przykład w 4 pierwszych wersetach 3 strofy, albo w 3 wersetach strofy 2.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania