555
Zamykam oczy i już tam jestem... Lubię tam się przenosić.
W miejscu, gdzie wierzę, będzie nam łatwiej.
To dom,
nieidealny, z rysunkami na lodówce, i kilkoma zdjęciami, mnóstwem szacunku.
Dom, do którego chcę wracać i czekać w nim na was.
Dom, który daje to, co w życiu naprawdę się liczy.
Gdzie chodzę w dresie i mogę być sobą. A dźwięk śmiechu i rozmów jest szczery.
Dom, do którego Ty wlałeś miłość i zrozumienie, nawet najtrudniejszych rzeczy.
Gdzie nikt nie czuje się sam mimo że wiele spraw nie będzie łatwych.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania