Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

7.

Inspektor stał na schodach komisariatu i obserwował deszcz. Nie wyglądało jakby miało przestać padać w najbliższym czasie. Wyglądał raz po raz spod dachu chroniącego schody i przyglądał się chmurą. Spojrzał na zegarek. Wskazówki jego ulubionej Pobiedy wskazywały za pięć czwartą.

- Trzeba iść zobaczyć nasze nabytki – powiedział do siebie i zaciągnął się papierosem. Niedopałek spróbował pstryknąć do kratki u podnóża schodów. Nieskutecznie. Zerknął ostatni raz na chmury i wszedł do komisariatu kierując się do czwórki.

W Sali czekało na niego dwóch funkcjonariuszy. Pierwszy, szczupły wręcz chudy zwany fryzjerem. Przezwisko to nadali mu koledzy z komendy ponieważ, zawsze miał największy współczynnik wystawionych mandatów. Wychodził z założenia, pokażcie mi człowieka a znajdę wam wykroczenie. Mawiano więc, że golił obywateli, a więc jak golił to fryzjer.

Drugi tęgi, łysy i w okularach. Legendarny pedant. Radiowozy, biurko i szafka zawsze w stanie idealnym, żadnego włoska, pyłku, niechlujstwa. Raporty, zeznania, notatki zawsze oddawane w koszulkach. Mundur idealnie wyprasowany. Mówili o nim robot.

Irek stanął w drzwiach i kiedy zobaczył przydzielonych funkcjonariuszy jego głowa uciekła mu w taki sposób, jakby właśnie kobieta chlusnęła mu w twarz drinkiem za zbyt wielką śmiałość – Ja pierdle Flip i Flap. – pomyślał. Kiedy wchodził Fryzjer opowiadał Robotowi o dziewczynie którą widział ostatni na patrolu.

- Na robotę była. Śliczna blondynka. Mówię, muszę mieć do niej numer. Więc kręcę kółka po uliczkach w taki sposób, żeby co chwile mieć ją w polu widzenia. Przecież musi coś zrobić, ze co będę mógł ją wyhaczyć. Po dziesięciu kółkach, archanioł Michał, zlitował się. Chciała sobie skrócić drogę do samochodu. Nie mogłem przepuścić takiej okazji.

- I co masz numer?

- Numer i pięćdziesiąt złotych mandatu nie traciłem czasu, umówiłem się na piątek.

Fryzjer znany był jeszcze z jednego – erotoman gawędziarz.

- Witam, jestem Inspektor Irek, poczekamy jeszcze na trzy osoby. – Musiał im przerwać, ponieważ brało go zażenowanie jak słuchał opowieści Fryzjera. Wyjął laptopa i podpiął go do wyświetlacza. Zaczął właśnie rozstawiać ekran kiedy do Sali wszedł Tomek i pani Patolog Aneta, nie zdążyli podejść do Irka, kiedy do Sali weszła ostatnia oczekiwana osoba, funkcjonariusz Justyna.

- Na robotę – wypalił Fryzjer nie mogąc oderwać oczu od Justyny.

Zapadła niezręczna cisza. Irek niedowierzał. Tomek i Aneta byli zdezorientowani. Robot parsknął śmiechem. Fryzjer zaślinił się. Justyna spaliła się ze wstydu. Irek westchnął.

- Dobrze dzieciaki, usiądźcie. Zebrałem was tu, ponieważ jesteście moim zespołem operacyjnym. Musimy rozwiązać sprawę sześciu zwłok a wcześniej znaleźć jeszcze jednego członka zespołu. Podział zajęć będzie następujący na tę chwilę, panowie fryzjer i robot oraz moja skromna osoba zajmiemy się poszukiwaniem Piotra, Natomiast Aneta, Justyna i Tomek skupicie się już na zwłokach. Jeśli chodzi o poszukiwania Piotra… Panowie wprowadzę was po spotkaniu. Teraz zajmijmy się naszymi zwłokami. Trzy tygodnie temu niedaleko miejscowości Taniana pewien spacerowicz odnalazł zwłoki.

W tym miejscu Irek włączył wyświetlacz multimedialny który podłączał w miedzy czasie i oczom zgromadzonym ukazał się obraz.

- Denat, a precyzyjniej denaci, poskładani jak puzzle w jedno ciało, ubrani byli w tradycyjny strój ludowy chłopa. Czyli płócienne spodnie i lniana koszula. Zwłoki położone była na wiklinowym łóżku. Na miejscu znalezienia zwłok znajdowały się jeszcze: plastikowe krzesło, gumowce, framuga drzwi. Ubrania robota ręczna, buty do kupienia na każdym rynku, framuga i krzesło znalezione w jakiejś ruderze. Żadnych śladów, części ciał dokładnie umyte. Nie wiadomo jak zginęli. Zostali zabici w różnym czasie, rozczłonkowani po śmierci. Aneto może powiesz coś więcej.

- Jasne – ciepło uśmiechnęła się do Inspektora. – Morderca ma wprawę, rozczłonkował zwłoki wprawnie niczym chirurg. Prowadzi nas to do kilku wniosków. Po pierwsze ma doświadczenie, czyli albo kształcił się w kierunkach medycznych, albo zawodowo zajmuje się np. rozbieraniem zwierząt na części czyli jest rzeźnikiem. Po drugie wszystko ma zaplanowane, wie dokładnie gdzie która część chce uciąć. Prowadzi to do kolejnego wniosku, że nie jest to podręcznikowy seryjny morderca. Wykonaliśmy test DNA, wykazały, że ofiary nie były ze sobą spokrewnione. Odciski palców, ani materiał genetyczny nie znajduje się w żadnej naszej bazie danych, ani bazie danych agencji europejskich czy też Interpolu. Dzięki kontaktom Tomka czekamy jeszcze na informacje ze Stanów czy przypadkiem u nich nie figurują. Dzięki bazie osób zaginionych udało nam się zidentyfikować głowę. Irek?

- Tak, nasza głowa należała do Konrada Musiała. Lat 58. Pracownik ministerstwa Pracy i Polityki społecznej, departamentu pomocy i integracji społecznej. Zaginął przed dwoma laty na Jurze krakowsko – częstochowskiej. Ministerstwo w ciągu kilku dni prześle nam wszystko co o nim wie. Tomek i Justyna pofatygujecie się na spytki do rodziny. To jest nasz jedyny punkt zaczepienia. Musimy ustalić gdzie był w dzień zaginięcia z kim się spotykał, czym zajmował się w ministerstwie jakie miał hobby, jaki lubił kolor i co jadał na śniadanie. Musimy dowiedzieć się o nim wszystkiego. Każdy z was odbiera teczkę tam macie więcej szczegółowych informacji. Robot i fryzjer zostajecie, reszta do roboty. Pytania? A….. i żadnych przecieków z nikim o tym nie rozmawiacie, bo jeśli się mylimy i zależy mu na rozgłosie to tylko go nakręci. Aneta będzie tu na miejscu jeśli znajdziemy pozostałe części zwłok będzie nam łatwiej.

Tomek, Justyna i Aneta zabrali teczki i wyszli z sali. Irek został, ze swoimi gagatkami.

- Panowie, wy natomiast pomożecie mi znaleźć tego człowieka – inspektor zmienił slajd – to jest Piotr. Piotr był pracownikiem………..

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Sisi26 22.06.2020
    Bardzo fajnie mnie się podoba daję 5. Zapraszam do mnie....do czytanie szczerze polecam.
  • Tankret 22.06.2020
    Dziękuję :) Z przyjemnością.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania