A Choice

Prolog

Perspektywa Kelly:

 

Zauważyłam,że ostatnio mój syn inaczej się zachowuje.Jest senny i nerwowy.

 

Zastanawiałam się gdzie może być.

Nagle usłyszałam płacz.

 

Poszłam za tym dźwiękiem.To Slade płakał.

 

Podeszłam do niego i spytałam:

 

-Synu,czm płaczesz?

 

-Nwm.-odp.

 

-Miałeś jakieś inne objawy?-zapytałam.

 

-Mam mdłości,jestem zmęczony i nagle polubiłem lody gruszkowe.-odparł.

 

Spojrzałam na niego i oznajmiłam:

 

-A może jesteś w ciąży?

 

-Mamo,to niemożliwe.Zawsze uważamy

z Crispinem.-stwierdził Slade.

 

-Kochanie,jeśli to prawda,nie bd wściekła.

Bd szczęśliwa.Zrób 3 testy dla pewności.-odezwałam się.

 

-Ok.-odp.mój syn.

 

Po 10 min.wrócił z apteki.Wykonał testy

i czekaliśmy.

 

Po wyznaczonym czasie sprawdziliśmy:

Pregnant.

Pregnant.

Pregnant.

 

-Będę babcią.-ucieszyłam się i go przytuliłam.

 

Zadzwoniliśmy do mojego męża.

Przekazaliśmy radosną nowinę.

Jest podekscytowany z powodu

wnuka/wnuczki.

 

-Mamo,a co jeśli Crispin nas zostawi?-zapytał z obawą Slade.

 

-Nie zrobi tego.Kocha cb i na pewno pokocha to maleństwo.-uspokoiłam go.

 

Pozwoliłam mu wyjść wcześciej z pracy.

Źle się czuł.

 

Będziemy dobrymi dziadkami.

A Crispin będzie świetnym tatą.

 

1

 

Perspektywa Crispina:

 

6.09.

 

Dzisiaj jest nasza 7 rocznica.Odkąd go poznałem moje życie stało się lepsze.

 

Zamierzam mu się oświadczyć.

 

Wieczór:

 

Wróciłem do willi i zauważyłem,że ukochany zasnął.Była dopiero 16:00.

 

Zazwyczaj siedzi do 00:00.

Popatrzyłem na kochanka przez chwilę.

 

Mam szczęście,że się we mnie zakochał.

Pocałowałem go w policzek.Obudził się.

 

-Cześć,Skarbie.-przywitałem się.

 

-Hej,Kochanie.-odp.zaspany.

 

-Wyglądasz uroczo.-stwierdziłem.

 

-Dzięki.-odparł mó chłopak.

 

-Myślałem,że pracujesz do 17:00.-zdziwiłem się.

 

-Źle się czułem.-wyjaśnił.

 

-To coś poważnego?Chcesz jechać do szpitala?-zmartwiłem się.

 

-Właściwie to dobra wiadomość.-oznajmił.

 

Wstał z sofy.Po paru min.wrócił z szarym pudełkiem w ręce.

 

Otworzyłem je.To były pozytywne testy ciążowe.

 

-Slade,jestem taki szczęśliwy.-odezwałem się

i go delikatnie przytuliłem.

 

Po chwili uklękłem na jedno kolano

i zapytałem:

 

-Slade Belmont,czy zostaniesz moim przystojnym mężem?

 

-Tak.-odp.i mnie pocałował.

 

Resztę wieczoru spędziliśmy uprawiając sex.

Po namiętnych chwilach spytałem:

 

-Czy twoi rodzice już wiedzą?

 

-Tak.-odparł.

 

Następnie opowiedział mi

o tamtej sytuacji.

 

Następnego dnia byliśmy u ginekologa.

Z dzieckiem wszystko ok.

Moi rodzice chcą już przytulić swojego wnuka.

 

5 mies.ciąży:

Perspektywa Slade'a:

 

To chłopiec.Nazwiemy go Preston.

 

Jakiś czas później:

Perspektywa Crispina:

 

Synek ur.się zdrowy.Ślub wzięliśmy,gdy mój narzeczony był w 3 mies.ciąży.

              The End

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania