a druty zostały
27.01 - rocznica wyzwolenia obozu w Auschwitz
skakały kankana na pasiastej bluzie
a ona liczyła kości
dzieci już nie umiała policzyć
wszy są wieczne
wiatr gra na fujarce nieszczelnych drzwi
a one tańczą
i wędrują za nią
od dziś będzie miała mydło
bynajmniej nie ze swojej najlepszej przyjaciółki
pachnące
i jedzenie
może jeszcze dom
wszy się cieszą
są niezniszczalne jak ten numer na przedramieniu
jak zaorana pamięć
jak czarne sny
Komentarze (47)
Zawrzeć dramat w kilku słowach to nie lada sztuka.
Ten dzień jest upamiętniany jako dzień Holokaustu, którego podobno nie było w/g grupy oszołomów.
33 000 000 Słowian.
Niech liczą procentowo i mózgowo.
Wytłuczono prawie cały naród na jednym kontynencie.
Zginął co szósty Polak (z czego połowa to obywatele pochodzenia żydowskiego) i 95% Żydów w Europie.
Widzisz różnicę?
Nie uprawiaj tej rusofilii, bo mi się rzygać chce.
Mocne te wersy, w punkt przemyślane.
5.
Nigdy nie uwolniła się od tamtych lat.
Nawet widok mydła przysparzał ją o wstrząs.
I panicznie i traumatycznie przeglądała co rano włosy, szukając wszy.
Czytałam prozę Borowskiego.
Wiem.
I się zastanawiam, czy nie rzuciłabym się szybko na druty.
Niesamowite są pokłady ludzkiej wytrzymałości, ale nie czuję jej w sobie.
Coś tam o sobie wiem, bo złamały mnie kiedyś niemal doszczętnie traumatyczne doświadczenia, ale... Oby nigdy czas wesz nie nadszedł.
Często mięczaki są bohaterami, a mocni w gębie bohaterowie - mięczakami.
5.
Ze względu na temat i ze względu na brak talentu autora do tworzenia bełkotliwych i wielopiętrowych metafor.
I jeszcze to: "Auschwitz nie spadło z nieba"
Za koment wystarczy. Tu pomilczeć trzeba.
Wiem co znaczy pochwała w pani dziobie :)
Jest jak jest. Dzięki.
5!!!
Jedyną metodą wyzwolenia obozu koncentracyjnego jest ?LOVE?LOVE?LOVE❤️
Twój apel jest na tyle właściwy co naiwny.
Wiesz, że śmierć, ból, zło i męczeństwo zawsze będą ludziom towarzyszyć.
Druty zostały w tych konkretnych ludziach i w ludzkości jako takiej.
Urodzenie czy narodowość ci odbija?
W jednym miejscu cię wyśmiali to tu przyłazisz niedopieszczony??
Ja nie myślę o tym ani tak wiele, ani tak głęboko, bo wiem, że myślenie i tak do niczego mnie nie doprowadzi. Od myślenia są istoty doskonałe.
Również głód zawsze będzie ludziom towarzyszyć. Czy z tego powodu jutro nie zjem śniadania?
Jeśli w ludziach nie zostało odrobiny miłości tylko wszy i druty, to znaczy, że obóz koncentracyjny (a właściwie to co go stworzyło) zwyciężył.
Pozdrawiam i przepraszam, że mój komentarz spowodował mini shitstorm.
Ja nie twierdzę, że w nas zostały tylko druty i śmierć, ale są.
A w tych, którzy to przeżyli zostały bardzo silnie.
Głupkiem się nie przejmuję, to nie przepraszaj. Nigdy nie miał nic mądrego do powiedzenia. To tylko zadymiarz.
Poza tym spamujesz. Admin tego nie lubi.
Ja swoje zrobię.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania