A JEŚLI SPADNIE DESZCZ

czy pamiętasz o mnie

gdy rozbudzasz ze snu

powieki

a czar świtania

błyszczy we wczorajszych

kałużach

 

twe rozczochrane włosy

nastroszone jak pióra

nieistniejącego ptaka

wtapiają się w krajobraz

ponocny

 

zmęczona nieistnieniem snu

zanurzam myśli w kałamarzu

wspomnień

myślę o nas

 

nie pamiętam koloru twego zmiętego t-shirta

leżącego przy mej sukience

tak opuszczony niewinnością

 

byłeś jak zakochany młodzieniec

wyśpiewujący ballady

pod oknem wybranki

 

zakochany ?

 

czy nasza baśń ma zakończenie?

A jeśli spadnie deszcz?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • wicus 09.09.2020
    Piękny, klimatyczny wiersz! Bez wahania przyznaję mu pięć gwiazdek! Niewielkie znaki zapytania: "zmiętego t-shirta co leżał przy mej sukience" zamieniłbym na "zmiętego t-shirta leżącego..." i pomyślałbym nad zgraniem tytułu: "A JAK SPADNIE DESZCZ" z zakończeniem: "A jeśli spadnie deszcz?" -, bo trudno dostrzec powód, dla którego raz ma to brzmieć tak, a raz inaczej.
  • Anlima 09.09.2020
    Oki, Dzięki
  • Bożena Joanna 09.09.2020
    Ładnie brzmiące strofy...
  • Anlima 09.09.2020
    Dziękuję
  • Morus 09.09.2020
    Postawiłem szóstą zasłużoną piątkę i przyłączam się do pochwał przedpiśćców i przedpiśćczyń.
  • Anlima 09.09.2020
    Ooo, dziękuję bardzo

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania