A jednak przeszedłeś!
A jednak przeszedłeś! I w przeciwieństwie do innych nie kazałeś, mi na siebie czekać.
A jak pięknie się ubrałeś! Chyba nikt mi nie uwierzy, że specjalnie dla mnie nauczyłeś się prasować. Siadaj, nie przejmuj się moją paplaniną mam tak zawsze, kiedy chcę zagłuszyć wyrzuty sumienia. Ty myślisz, że znamy, się dopiero od wczoraj a ja wiem o Tobie wszystko!
Znam nazwisko rodowe Twojej matki, wiem, że na kolanie masz, bliznę jednym słowem znam, każdy Twój sekret, choć Bóg mi światkiem niektórych wolałabym nie znać. A ty, co o mnie wiesz? Śmiało powiedz, mi jak mnie postrzegają ludzie? Bo z tego, co wiem, oni się mnie boją! I nie rozumieją, że żadna praca nie hańbi! Nie powinnam Tego mówić, zwłaszcza teraz w godzinie, której pocałunkiem odbiorę Ci życie, ale żal mi Cię, że jesteś pierwszą osobą, która poświęca mi swój czas. Przestań patrzeć na mnie w ten sposób, bo czuję się niezręcznie! Zrozum chciałabym, ale, nie mogę cofnąć wyroków Boskich! Za to mogę Ci pomóc odejść szybko i bezboleśnie bez konwulsji, majaków i żalu. A teraz już śpij, ja zostanę przy Tobie i osobiście zaprowadzę Cię przed niebieskie bramy. Bo Ty jako jedyny Śmierci się nie bałeś...co więcej pozwoliłeś jej być damą.
Zmieniłam tylko zapis na prozę.
Komentarze (16)
"A teraz już śpi, ja zostanę przy " - śpij
Hej Tino, po Twojej prozie wolę prozę i to też zapisałabym zwyczajnie prozą. To oczywiście tylko moje osobiste odczucie. Przewrotny tekst i dałam się zaskoczyć. :)
Pozdrawiam
I tu mała podpowiedź, bo masz powtórzenie.
" Ale mogę Ci pomóc odejść szybko i bezboleśnie bez konwulsji, majaków i żalu." może lepiej w tym zdaniu "Za to mogę Ci pomóc.
I nie wiem jak to z zapisem z dużej litery "Ci" w takim tekście.
Faja miniatura wyszła:)
- taka sugestia aby wzmocnić przekaz w tym zdaniu, wywalilbym „mam wrażenie”
„Nie powinnam Tego mówić, zwłaszcza teraz w godzinie, której pocałunkiem odbiorę Ci życie, ale żal mi Cię, jesteś pierwszą osobą, która poświęca mi swój czas
- taki zapis jest bardziej zdecydowany moim zdaniem, bardziej wyrazisty i mocny.
I ostatnie zdanie, jako puenta jest najważniejsze:
„Bo Ty jako jedyny Śmierci się nie bałeś, co więcej pozwoliłeś jej być damą.”
Gdyby to zapisać tak:
„Śmierci się nie bałeś... co więcej pozwoliłeś jej być damą.”
Taki zapis dałoby wiecej dwuznaczności, pozwoliłby czytelnikowi na szersze interpretacje.
Tekst ciekawy, oczywiście nie musisz niczego zmieniać, to co napisałem to tylko moje luźne rozważania z których mozesz oczywiście skorzystać jeśli zechcesz lub nie.
Pozdrawiam :)
Dobrze, że ciagle piszesz:)
Próbuje pisać cokolwiek. Nawet piosenki po ingliszu do szuflady.
Z tymi przecinkami to jest tu lekkie zamieszanie, ale sam tekst naprawdę spoko.
Odkryłem, że chodzi o śmierć, ale też tego przesadnie nie ukryłaś.
P.S. Mnie by bardziej pasowało: A jednak przyszedłeś. Ale może coś źle zrozumiałem.
Pozdrawiam→5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania