a kto to..

dziwny obraz, rozmyty

wśród skrzypienia i trzasków

trochę na siłę staram się otworzyć

oko

jest. postać nieco podobna do

znanej przed laty

kontury niby te same a szerzej rozlane

i twarz kapie jak u muncha

bezlitosna grawitacja podnosi rangę pamięci

dzięki niej tylko

jeszcze wiem kim jestem

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Marzena 4 miesiące temu
    Smutek. Dlaczego
  • Polaroid 4 miesiące temu
    Bo czasem pokraczny obraz siebie wobec tego, który pamięć wciąż wypluwa, nie napawa radością.
    Ale minie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania