A łzy same płyną...
Otwarte oczy miałam
Gdy łzy same wypływały
W ścianę się wpatrywałam
W głowie miałam strach i zamęt
On uparcie w drzwiach stał
Widząc me zakłopotanie
Czekał, czekał na me "tak"
Ja za to na zlitowanie
Chcąc pogrążyć się pod ziemią
Tak go w głowie przeklinałam
Ostrą brzytwą po niej jeżdżąc
"Chcę móc umrzeć" powiedziałam...
Komentarze (14)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania