A nurtem myśli płynęły

A nurtem myśli płynęły

które już dawno

uzyskały status

bezkształtnej

bezużyteczności.

 

Na liczącą trzy tysiące chwil Wyspę

wleciały jak bezskrzydłe ptaki

najrozmaitsze koszmary

płosząc wszystko to

 

co przez dłuższą chwilę

stanowiło dla mnie

tymczasowy punkt oparcia

w sprawach

zawsze

nieskończenie

ważnych.

 

Rozmyślam

bo tęsknię...

 

A jednak silnym nurtem

odpływam dalej

ciągnąc za sobą

wszystko to

co złe

a

nie musi się wydarzyć.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania