.

.

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • Niemampojecia96 15.11.2017
    Geneza tego tekstu sięga lata wstecz. Była sobie kiedyś, sto lat temu - bitwa literacka o temacie: ''kiedy patrzę przez różowe okulary''.

    Pierwszą wersję ''Teraz bawimy się w świat'' pisałam właśnie z tej okazji i pierwsza ta wersja spotkała się, uogólniając, z niezrozumieniem.

    Jednakże tekst ten dojrzewał i pęczniał we mnie długo, ulegał na przestrzeni czasu wielu poprawkom i transformacjom i myślę, że jest już, hm, gotowy.

    Dziękuję bitwie sprzed stu lat - za zalążek inspiracji. Za okulary : ).
  • Niemampojecia96 15.11.2017
    Proponuję dopierdolić więcej jedynek bez uzasadnienia. Ach, people.
  • Niemampojecia96 cholera tylko nie usuwaj tego, bo ja jeszcze nie czytałem a mam zamiar.
  • Niemampojecia96 15.11.2017
    Któż mnie tam wie. To tekst sprzed lat, który właśnie przeredagowałam i trochę czasu mi to zajęło, więc pewnie nie usunę trzy godziny po dodaniu. +naprawdę dziękuję za przesłanie mi Deformacji. Możliwe, że będą kontynuowane, jak kilka spraw okrzepnie.
  • Niemampojecia96 jak Cie nikt tam nie wie, to juz sobie mozesz usuwać, zabezpieczyłem się...
    za + nie ma sprawy, cieszę sie, że mogłem sie przydać.
  • riggs 16.11.2017
    Teskt jest niesamowity, nietuzinkowy, przedziwny, proszę nie usuwaj go . Muszę go jeszcze poczytać jutro . Wielkie 5, brak słów... pozytywnie
  • Niemampojecia96 16.11.2017
    Ojej *.*. Wielkie merci, przemiło mi. Zwłaszcza, że długi. Długo też się we mnie dział i pisał. Dziękuję. Serio. Nie usunę pewnie w najbliższym czasie, bo długo go dopieszczałam, a z racji na długość - pewnie i tak wkradły się błędy.
  • riggs 16.11.2017
    Nie czytam tekstów szukając błędów, czytam treść. Ten sie aż czuje i przeżywa, choć łatwy nie jest.
  • Niemampojecia96 16.11.2017
    Jest to dla mnie naprawdę spory komplement, bo w ten akurat tekst włożyłam dużo pracy :). (i siebie, ale ciiicho). Plus jest odrestaurowany, ale pisałam jego pierwszą wersję lata temu. I to poniekąd: spotkać się z sobą, mano a mano,
  • riggs 16.11.2017
    arcyciekawe : "Niezależnie od żądającego ciszy człowieka rozwyliśmy się oboje na całą klatkę schodową, na całą klatkę piersiową, na całą klatkę kamienicy, klatkę miasta, klatkę Polski, klatkę Europy, klatkę Ziemi." - to chyba zostanie mi w głowie na bardzo, bardzo długo
  • riggs 16.11.2017
    jest tu dużo więcej "perełek", ale to wymaga powracania do tesktu - dlatego niech będzie. Przeczytałem drugi raz i jeszcze mocniej mną wstrząsnął
  • Niemampojecia96 16.11.2017
    Ale mi dzisiaj robisz dobrze :). Generalnie ten tekst jest przeobrażony, bo i ja jestem, ale lata temu został przyjęty jako - za długi i niezrozumiały.

    Jest deko autobiograficzny i deko nie wprost, to na pewno.
  • Okropny 16.11.2017
    Przeczytałem. Domyślam się. Piątka.
  • Niemampojecia96 16.11.2017
    Ło jezu, a Ty mnie trochę znasz. Możesz sprawniej łączyć punkty interpretacyjne. I myślę, że w jakimśtam sensie haczy o tematy, w które lubisz kleszczyć. Merci. Miło mi, że Ci się podobało. Tak serio-serio <3.
  • Okropny 16.11.2017
    Niemampojecia96 tu następuje aluzja, żebyś obejrzała film "Paperman" z Emmą Stone. Może o nim kiedyś pogadamy.
  • Niemampojecia96 16.11.2017
    Okropny, tamten laptop, gdzie własnoręcznie ogarnęłam torrentowanie już jest w lombardzie i to nie ja go zaniosłam, teraz jest jakiś zastępczy, gdzie nie mogę nic odpieprzać, bo to czyjś służbowy, ale zapisuję na dysku pamięci tytuł i w szeroko pojętym Niebawem... I nie chcę jojczyć, ale dalej mi nie powiedziałeś na czym Twoim zdaniem polega rzycie. A sam się chwaliłeś, że wiesz na czym. Czekam cierpliwie, kleszczę subtelnie i delikatnie byś zgodnie z zapowiedzią ujawnił tajemnicę jądra rzycia.
  • Okropny 16.11.2017
    Niemampojecia96 fakt, zapomniałem.
  • Okropny 17.11.2017
    Niemampojecia96 chyba większość już wyjaśniłem?
  • Niemampojecia96 17.11.2017
    Okropny, swoim zdaniem I na swoj sposob - tak. To oczywiscie wg mnie niczego nie wyjasnia, ale wywiazales sie, kontenta. Zycze Ci, ny na Poczcie bylo dzis szczegolnie niesamowicie I upojnie.
  • Canulas 16.11.2017
    Kurwa. Znowu robisz fikołki w moim powietrzu. Ja pier...
    Myślenie i szczerość = śmierć.
    Ubrałaś całość tak, że pomimo pozornej subiektywnosci można się złapać na haki kilku kwestii nadrzędnych. Kilku przemyconych, świadomie bądz nie, ukrytych wyjasnień.
    Trzeba kopać. Iść z mapą w ręku.
    Trzeba mieć chyba taką specjalną dłoń, co dobrze się zaciska na kurtynie i nie bać się.
    Dla mnie ten tekst to parapet. Oczekiwania więcej niż spełnione.
    Zapisałem we łbie, wiec nawet jeśli usuniesz, tragizm spotęguje tylko jego wielkosć.
    Szach-mach i, jak mawiają na dzielni - pozdro.
  • Niemampojecia96 16.11.2017
    Uwielbiam Cię na swój pokraczny sposób.
    Ten tekst dojrzewał i nabierał kształtu ponad trzy lata. Może wewnętrznie dłużej.

    Ukrytych wyjaśnień, ukrytych tak, że kto mnie trochę umie - ten mnie znajdzie.

    Dziękuję. Za obecność i to dla mnie dużo znaczy, że Ci się podobał. Ten tekst. Jak nie mawiają na dzielni - oby Twoje powietrze było Ci jak najmniej uciążliwym.
  • Canulas 16.11.2017
    Jest git
  • Ja tylko zgłaszam przeczytanie, na komentarz długi nie mam już
    czasu, ale jest bardzo ok, tak na 5, jeśli już używać tej skali tutaj.
  • Niemampojecia96 17.11.2017
    Odnotowalam z ukontentowaniem :).
  • Truskawa 04.12.2017
    Z twojego tekstu aż wylewają sie emocje. Jest pokręcony ale i genialny na swój sposób. Pochłonął mnie bez reszty. Ode mnie 5, dałabym bym więcej gdyby to było możliwe. Sposób w jaki został opisany tu świat jest to tak bardzo prawdziwe...
  • Niemampojecia96 04.12.2017
    Pieknie dziekuje :).

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania