Ach te ranki, ranki przy tobie

Zygmunt Jan Prusiński

 

ACH TE RANKI, RANKI PRZY TOBIE

 

Poruszam się w twoim pragnieniu.

Zamykasz oczy by lepiej przyjąć mnie,

w dzikiej kniei rozkochuję świat twój intymny.

 

Wystarczy mi delikatne wstąpienie,

osądzam sytuację z kolorami -

stara sosna za oknem mruczy jak kot.

 

Jesteś w moim posiadaniu z rana.

Jakbym cię rzeźbił od nowa,

unosisz się bym dotrwał szlakiem wiatraków -

i ja szukam wiatru...

 

Obejmij mnie ramionami -

obejmij mnie nogami.

 

Z iskry powstaje płomień, z ogniska -

pożar ciała!

 

Ach te ranki przy tobie...

 

31.8.2011 - Ustka

Środa 20:55

 

Wiersz z książki "Zbudzisz we mnie rozkwit dźwięków"

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania