" To są rzeczy, których nie zastąpić nic! " - zastąpi
"Uwolnij ją w kocu, zdejmij łańcuchy ją krępujące, pozwól jej działać!" - końcu. W sumie też usunęłabym drugie "ją", ale nie wiem czy to będzie poprawne xd
Szkoda, że to był epizodyczny utwór i chyba nie będzie dalszej części. Moje klimaty, uwielbiam rozdwojenie jaźni, walkę z wewnętrznymi demonami/samym sobą. Zwróciłaś też moją uwagę na to, że nazwałaś tą dziewczynę co trochę mnie zaskoczyło i tak jakby wymusiło na mnie czytanie "dalszych części" :D Nie mnie strasznie mi się podobało i z przyjemnością czytało.
Anonim06.09.2015
Akceptuję 2/3, bo gdyby usunąć "ją" mam wrażenie, że zdanie straciłoby sens ;D Ale dalszych części nie będzie :C A jak już to na blogu XD
Anonim06.09.2015
Blogu? blogu? blogu? To w internecie jest jeszcze coś takiego jak normalny blog, którego można prowadzić? Odkąd blog.onet.pl zniknął i przeniosłam się na chromowego bloga, to nic nie było takie same ;c
Anonim06.09.2015
Jest blogspot ;D
Anonim06.09.2015
Na niego się przeniosłam :D pamiętam o "chamskiej reklamie" pod jednym z twoich tekstów, więc zaraz tam zajrzę
Rękę sobie utnę, jak którykolwiek z was jest "Jesteś szarym człowiekiem. Wśród miliona innych osób ", ale piosenka fajna, choć słuchałam tego zespołu dziwię się, że jej nie znałam ^^"
Anonim06.09.2015
Sama dowiedziałam się o niej, gdy pisałam do innego utworu tego zespołu opko XD
A kim ja niby jestem? Serio, czemu jestem wyjątkowy? Nie ma powodu.
Anonim06.09.2015
Sądzę, że to kwestia perspektywy. Jeśli chcesz być nikim będziesz, jeśli chcesz być wyjątkowy będziesz. Jeśli chcesz by ktoś był dla ciebie nikim - będzie. Jeśli chcesz aby ktoś był dla ciebie wyjątkowy - będzie.
Pewnie masz rację, ale w ten sposób potwierdzasz, że mogę być jednym z miliona: )
Anonim06.09.2015
Sakal, chcesz być wyjątkowy? To stań się wyjątkowy dla kogoś.
Anonim06.09.2015
Slugalegionu nigdy nie mówiłam, że być nie możesz :D Ale póki mój umysł tak nie sądzi w moim świecie nie będziesz jednym z miliona, a ręka zostanie na swoim miejscu
Komentarze (58)
"Uwolnij ją w kocu, zdejmij łańcuchy ją krępujące, pozwól jej działać!" - końcu. W sumie też usunęłabym drugie "ją", ale nie wiem czy to będzie poprawne xd
Szkoda, że to był epizodyczny utwór i chyba nie będzie dalszej części. Moje klimaty, uwielbiam rozdwojenie jaźni, walkę z wewnętrznymi demonami/samym sobą. Zwróciłaś też moją uwagę na to, że nazwałaś tą dziewczynę co trochę mnie zaskoczyło i tak jakby wymusiło na mnie czytanie "dalszych części" :D Nie mnie strasznie mi się podobało i z przyjemnością czytało.
A co, zabronisz mi?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania