Ad vocem: ,,Białoruskie techno"

Nie zgadzam się z twym słowem, choć rytm twój chwytliwy,

Białoruskie techno? To stereotyp złośliwy.

Nie każda nuta zza granicy to represja,

Muzyka też potrafi być bronią w opresji.

 

Ruszam ręką, ruszam nogą, tańczę przy tych dźwiękach,

Lecz nie z Łukaszenką, niech zniknie w cieniu mękach.

Muzyka narodu, z pasją i radością gra,

To głos młodych ludzi, to ich wolności znak.

 

Herbata wylana? Śmieszna to metafora,

Prawda jest bardziej złożona, rzeczywistość poważna.

Łukaszenko straszy, batem macha wściekle,

Ale duch narodu nie da się tak łatwo przekleć.

 

W głowie gra mi wolność, przyszłość, nadzieja,

Nie techno Łukaszenki, ale miłość do człowieka.

Techno z Białorusi, może mieć różne tony,

To nie tyrania, lecz narodu pragnienie obrony.

 

Więc przemyśl swe słowa, zmień punkt widzenia,

Nie każda nuta zza granicy to narzędzie cierpienia.

Muzyka to być broń, ale też wyzwolenie,

To, co w radiu gra, to młode pokolenie.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Amnezja Wsteczna dwa lata temu
    Sztywna, niemal pompatyczna odpowiedź na humorystyczny tekst. Jakby na dzikiej imprezie nagle ktoś stanął na krześle i zaczął wygłaszać morały. Po co?
  • warchlak dwa lata temu
    W ramach pasji

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania