Afrodyta

Z piany rodzi się blask,

Twoje spojrzenie kruszy marmur ciszy,

a każdy gest jest jak zaklęcie,

które uczy gwiazdy tańczyć szybciej.

 

Nie wiesz, czy świat klęka przed Tobą,

czy to Ty uczysz go, jak klękać ma.

Twoja figura jest pieśnią,

którą nawet bogowie słuchają w ukryciu.

 

Lecz pośród mitów,

na granicy horyzontu,

czai się biały wilk.

Nie błaga, nie ślubuje –

a jednak jego cień

odwraca Twoją dłoń od muszli,

sprawia, że drżysz,

choć sama jesteś pokusą.

 

Wiesz, Afrodyto,

że ogień ma dwa źródła –

Ty, która wabi,

i cień, który kusi Ciebie.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Marzena 4 miesiące temu
    Ja bym ten wiersz przeczytała wszystkim celebrytkom. Na przestrogę albo innym jak to teraz modnie mówią narcyzom. Swoją drogą ilu było narcyzów w mitologii? Myślę że już wtedy rodzili się celebryci, tyle że nie było mediów. Gdyby teraz ich wybujałe ego i fantazje wrzucić na Instagram albo tic tok byłby szał. Niezła zabawa.
  • Marzena 4 miesiące temu
    Nie rozumiem motywu z białym wilkiem. Wilk i Afrodyta? Może czegoś nie czytałam. Ogólnie nie lubię mitologii. Wybujałe brednie powielane przez tysiąclecia i jeszcze jakiś niemiecki poeta dostał wielką nagrodę (na pewno dobra kasa) ponieważ całokształt jego twórczości odnosi się do mitologii. Jednym słowem pisz o greckich lub innych bogach a na pewno będzie wiersz. A co tak naprawdę wyprawiała piękna Afrodyta tego nie dowie się nikt. Dobrze że wtedy nie było YouTube 🙂

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania