Akceptacja IV
chodzę cicho po cienkiej ścieżce
wiem że drżę lecz w tym mam ucieczkę
cień tańczy w dzień
strach trwa w cień
słońce wstaje nad moją głową
czas kładzie cień w moim słowie
wiatr śpiewa w mgłę
ból trwa w tle
każdy krok jak szkło pod stopami
mogę spaść lecz patrzę w ramami
wiem że lęk to ja
gram z nim tu wciąż ja
burza w środku wciąż cicho czeka
nigdy nie wybucha w żadną sekę
żyję mimo fal
rozumiem swój bal

Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania