Amulet

Stoję sobie z kolegami, z czego dwóch jest ciemnoskórych, na rogu ulicy. Jeden z nich kończy rozmawiać przez telefon, odkłada słuchawkę, po czym narzeka na rozmówcę. Jego znajomy bowiem, kiedy tylko słyszy o jakiejś dziewczynie, pierwsze o co pyta, to jej narodowość. Rozlega się pomruk oburzenia. Narodowość jest bez znaczenia, a znajomy głupi.

 

Byłem w związku z Żydówką - zauważam. I pod koniec tego bycia nazwała mnie antysemitą. Gdyby była, dajmy na to, Hiszpanką, wówczas mogła by przylepić co najwyżej antyhiszpanizm, a to lżejsza rzecz - dowodzę, że jakieś tam znaczenie może jednak mieć.

 

A co zrobiłeś - pytają podejrzanie trzeźwo.

Żartowałem niewinnie. Jak - drążą. Kiedy szła pod prysznic, pytałem, czy odkręcić gaz - zmyślam, bo za długo, by tłumaczyć.

 

Śmiech, a mi tam wcale nie do śmiechu. Nazwała mnie również rasistą, za stwierdzenie że czarnoskórzy mężczyźni zazwyczaj zdradzają swoje partnerki, nie tworzą stabilnych związków. Mizoginem za coś innego. Manipulantem, toksykiem, kimś niedojrzałym. Przypisała mi również dwie jednostki chorobowe, na moje ostatnie pytanie, czy mógłbym być jeszcze dla niej w jakiś sposób dobrem. Od czasu do czasu, pamiętam, mówiła, że jestem piękny, najczęściej w odpowiedzi na moje analogiczne spostrzeżenie. Odpowiadała w podobny sposób, że bardzo mnie kocha, właściwie do końca końców. Wspomniała kiedyś jednak, że jej poprzedni partner do ostatniej chwili nie podejrzewał nawet, że chce się z nim rozstać. Że czuł się bezpieczny. Zatem cholera wie.

 

Kupiłem kiedyś zamiast mebli zdjęcie Marka Edelmana z archiwum w Izraelu. Jedyny egzemplarz. Traktowałem jako amulet, w chwilach zagrożenia dodawało otuchy. Podarowałem któregoś razu, by chronił. Często mam duży żal, ale ostatecznie wolę by działał. A jeśli działa, to korzystając z okazji chciałbym poprosić, aby w drodze wyjątku, w najbliższym czasie pamiętał też o mnie. By miał mnie w swojej opiece. Nie odejmując niczego tam.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • rozwiazanie 19.02.2022
    Masz fajny styl i szczególne poczucie humoru.:))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania