Anonimowa

Nie wiem kim jestem

Marzenia się pogubiły

Cele pouciekały z met

 

Nie wiem kim jestem

Dusza się mnie wyparła

Zdrowy rozsądek zwariował

 

Nie wiem kim jestem

Odbicia lustra nie poznaję

Serce ogarnął mi mrok

 

Nie wiem kim jestem

Zaplątałam się w labiryncie

Własnych niedorzeczności

 

Nie wiem kim jestem

Logika mnie nie poznaje

Chodzę w cieniu własnej siebie

 

Nie wiem kim jestem

Utożsamiam się z niebytem

Szukam ciała na cmentarzach

 

Nie wiem kim jestem

A jedna myśl uparcie mnie goni

Że nie chcę być tym, kim jestem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Morelia 22.02.2016
    Świetne odwrócenie (jeśli mogę tak to ująć) klamry kompozycyjnym. Generalnie bardzo podobają mi się Twoje wiersze, i z tym nie jest inaczej. Masz specyficzny styl, tworzysz specyficzny klimat. I z pozoru w banalny sposób opisujesz rzeczy tak niebanalne. Super Ci to wychodzi, 5 :D
  • NIka 23.02.2016
    Dziękuję !! Dużo przyjemności sprawia mi czytanie takich komentarzy! :)
  • Karo 23.02.2016
    Bardzo dobry wiersz ;) 5
  • NIka 23.02.2016
    Dziękuję! :)
  • Lotta 23.02.2016
    Fajny wiersz na 5. :D
  • NIka 23.02.2016
    Dziękuję bardzo! :)
  • Rasia 23.02.2016
    Ten wiersz skojarzył mi się równocześnie z szukaniem własnego ja, ale także z odnajdywaniem sposobu na ucieczkę od niego. Fajnie zaznaczyłaś tutaj ten kontrast, podoba mi się. Nie ma nic do zarzucenia, zostawiam 5 i czekam na więcej. Pozdrawiam :)
  • NIka 23.02.2016
    Nie wiem czy wiesz, ale cały dzień czekałam na Twój komentarz ! Dziękuję bardzo, właśnie tak to chciałam przedstawić :)
  • Rasia 23.02.2016
    Bardzo miło mi to słyszeć :) Wybacz, że musiałaś czekać tak długo, niestety nie mam teraz zbyt wiele czasu, ale kiedy tylko go odzyskam - zacznę nadrabiać teksty :)
  • NIka 23.02.2016
    Wiesz, im dłużej się czeka, tym bardziej człowiek się cieszy z tego, co dostanie ! Sama mam ostatnio mało czasu, żeby coś wstawiać, więc dobrze Cię rozumiem :)
  • Poruszasz bardzo głęboki, wbrew pozorom, problem poszukiwania samej/-go siebie, jednocześnie pokazując sposób na całkowite się od niego odcięcie. A przynajmniej próbę odcięcia się od... samego siebie... Mam nadzieję, że nie namieszałem tutaj, chociaż właściwie wobec piąteczki nie ma to znaczenia :)
  • NIka 23.02.2016
    Nie namieszałeś, świetnie to ująłeś :) Dziękuję !
  • NIka 23.02.2016
    A przynajmniej dla mnie zupełnie zrozumiale :D
  • NIka to w takim razie bardzo się cieszę! :)
  • Jak to dobrze po ciężkim dniu móc znaleźć takie skarby, usiąść, pomyśleć i czytać dalej :)
  • NIka 05.03.2016
    Dziękuję, to niezwykłe pisać ze świadomością, że moje teksty zyskują uznanie czytelników :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania