Anoreksja

Alicja ma 14 lat. Jest uśmiechniętą i szczęśliwą nastolatką. Jednak jej radość z życia przerwa pewien moment a jest nim chwila gdy rodzice do niej mówią że jest gruba. Ala jest dość szczupła ale rodzice chcieliby żeby była jeszcze chudsza.

Pewnego dnia staneła na wadze która pokazała 49 kg. Miała ona 160 cm wzrostu a więc jej waga była prawidłowa. Mimo to nastolatka ze smutkiem popatrzyła na wagę i pomyślała

- muszę schudnąć przynajmniej 9 kg może w tedy rodzice zaczną mnie akceptować.

W porze obiadowej gdy matka dziewczynki nakładała obiad. Ojciec powiedział :

- nie dawaj dużo Ali bo spójsz jak ona wygląda. Nie długo się nie uniesie.

- Masz racje. Dam jej trochę mniej - odpowiedziała matka

Dziewczynie zrobiło się bardzo przykro ale siedziała w mileczniu.

Gdy Alicja siedzieła wieczorem w swoim pokoju myślała :

Od jutra zaczynam diete. Będę jadła bardzo mało. Powiem rodzicom że zaczynam się odchudzać.

Gdy nastał ranek Alicja przy śniadaniu powiedziała :

- od dzisiaj jem bardzo mało bo przechodzę na diete. Dlatego wystarczy mi jedna kromka.

- Widzę że postanowiłaś się wziąść za siebie - odpowiedziała z uśmiecham matka.

Alicja przez ostanie dni jadła tylko ok. 500 - 800 kcal dziennie miała wszystko dokładnie wyliczone. Gdy stawała na wadze i widziała że kilogramów jest coraz mniej była bardzo szczęśliwa. Rodzice przestali jej mówić że jestem gruba co również ją cieszyło.

W końcu z dnia na dzień nie jadła już prawie nic. Jej waga była skrajnie niska a ona nie miała już na nic sił . Stawała się smutnym i ponurym dzieckiem. Dla jej rodziców było to niezauważalne. Oni nareszcie widzieli chudą córkę i tylko to się liczyło.

Alicja coraz gorzej się czuła nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Po każdym posiłku miła wyrzuty sumienia że go zjadła.

W końcu pewnego razu z powodu niedożywienia zasłabła przy stole. Zauważyła to jej matka i wezwała pogotowie. W szpitalu okazało się że stan nastolatki jest straszny i zagraża jej życiu.

Gdy dziewczyna odzyskała przytomność lekarz podeszdł do niej i zapytał :

- od dawna się głodzisz?

- ja jem normalnie - odpowiadziała

- Dobrze, ale twój stan organizmu wskazuje na coś innego. Muszę iść porozmawiać z rodzicami.

Lekarz wyszedł na korytarz ze smutkiem spojrzał na rodziców i zapytał :

- Czy państwa córka się odchudza?

- Tak - odpowiedzili razem rodzice

- A nie zauważyli państwo że Alicja jest już tak chuda jakby miała jakiś problem. Ja myślę że to są już zaburzenia odżywania. Jeśli państwa córka nie zacznie jeść trzeba będzie przymusowo umieścić ją w psychiatryku.

- Przecież tam znowu zrobią z niej grubasa - odpowiadziała oburzona matka.

Lekarz pokręcił tylko głową i odszedł.

Tak się też stało Alicja trafiła do szpitala psychiatrycznego. Psychiatra stwierdził że jej stan jest tak tragiczny że w każdej chwili może umrzeć. Dopiero bo tych słowach rodzice zrozumieli do czego doprowadzili. Niestety za późno bo gdy poszli z nią porozmawiać zobaczyli że ich córka nie żyje.

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Eytu dwa lata temu
    Część Karola. Tęskniłem za Tobą i martwiłem się, że coś się stało. Miło, że wróciłaś :)
  • fanthomas dwa lata temu
    Parodiowanie stylu Margerity? Niestety gorsze niż oryginał :(

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania