Apokalipsa

Znieczulona dożylną samotnością,

powoli zapominam, jak oddychać,

krztusząc się własnym, cierpkim lękiem.

Epidemia ciszy pożera najpierw serce –

drżącą od brudów wspomnień dłonią

chowam do niego ostatni sen, którego jeszcze

nie zdążyłam wyśnić.

Nie mam na tyle siły, by móc się obudzić;

ale gdy tracę wzrok, mogę podnieść powieki.

Wokół leżą połamane dusze,

a wśród nich, na samym dnie, niewypowiedziane

słowa. Jest ich więcej, niż gwiazd.

 

Księżyc tej nocy świeci mocniej niż kiedykolwiek.

Nie uronił jednak nawet łzy, patrząc w oczy

umierającemu Słońcu. Zapadła ciemność,

w której krzyk więdł równie szybko, co śmiech.

Chciałam odwrócić wzrok i przyjrzeć się niebu;

zniknęło.

 

Pozostała martwica ludzkiego współczucia

istota podlejsza od samej Śmierci –

Rzeczywistość.

To ona położyła mi rękę na ramieniu.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Mała Brunetka 03.09.2017
    "Znieczulona dożylną samotnością" - piękne. 5
  • Pasja 03.09.2017
    Samotność w tłumie. Krzyk prze słowa, lecz czy rzeczywistość usłyszy? Jeśli się tego nie chce to na pewno nie. Ja osobiście współczucia nie lubię, wolę mocne słowa nawet brutalne. Ale mają być prawdziwe i czyste. Trzymaj się. 5)
  • betti 03.09.2017
    Znieczulona dożylną samotnością,
    powoli zapominam, jak oddychać,
    krztusząc się własnym, cierpkim lękiem.
    Epidemia ciszy pożera najpierw serce – epidemia ciszy, tę epidemię trzeba zmienić, żle brzmi
    drżącą od brudów dłonią,
    chowam do niej ostatni sen, którego jeszcze
    nie zdążyłam wyśnić.

    Nie mam na tyle siły, by móc się obudzić;
    ale gdy tracę wzrok, mogę podnieść powieki.
    Wokół leżą połamane dusze, - dusze nie pasują
    a wśród nich, na samym dnie, niewypowiedziane
    słowa. Jest ich więcej, niż gwiazd.

    Księżyc tej nocy świeci mocniej niż kiedykolwiek.
    Nie uronił jednak nawet łzy, patrząc w oczy
    umierającemu Słońcu. Zapadła ciemność, - słońce z małej litery
    w której krzyk więdł równie szybko, co śmiech.
    Chciałam odwrócić wzrok i przyjrzeć się niebu;
    zniknęło.

    Pozostała martwica ludzkiego współczucia
    istota podlejsza od samej Śmierci – śmierć i rzeczywistość też z małej
    Rzeczywistość.
    To ona położyła mi rękę na ramieniu.

    Bardzo dobry wiersz. Jak ja się cieszę, że zaczęłaś tak pięknie wzruszać, nawet sobie nie wyobrażasz.
    Pozdrawiam.
  • Nuncjusz 03.09.2017
    Idiotka
  • Mała Brunetka 03.09.2017
    Nuncjusz o kim mówisz?
  • Neurotyk 03.09.2017
    Mała Brunetka o Tobie XD
  • Nuncjusz 03.09.2017
    Mała Brunetka o betti
  • Mała Brunetka 03.09.2017
    Neurotyk hamuj troszkę ze swoimi odzywkami ;)
  • Neurotyk 03.09.2017
    Mała Brunetka , przepraszam :)
  • betti 03.09.2017
    Nuncjusz idiotka, bo doceniłam warsztat?
  • Mała Brunetka 04.09.2017
    betti w tym momencie, muszę stanąć za Tobą murem.
  • Niemampojecia96 03.09.2017
    "Księżyc tej nocy świeci mocniej niż kiedykolwiek.
    Nie uronił jednak nawet łzy, patrząc w oczy
    umierającemu Słońcu. "

    To szczegolnie ❤.

    Zupelnie nie podzielam Twojego autodissu na wlasna tworczosc.
    Mm, tematyka jest tak bliska.
    Nawet naszej rozmowie z dzis.
  • Neurotyk 03.09.2017
    Księżyc tej nocy świeci mocniej niż kiedykolwiek.
    Nie uronił jednak nawet łzy, patrząc w oczy
    umierającemu Słońcu. "

    Banał nad banałami :)

    Ale podoba mi się FORMA wiersza. Nowoczesna, fajna.
  • Neurotyk 03.09.2017
    Za to daję mocne 4 :)
  • Mała Brunetka 03.09.2017
    A mi się to bardzo podoba, nawet jeśli miałoby to być banalne. Ważne, że wyraża uczucia autorki /podmiotu. Nieważne jak. Łapie za strunę serca, gra na niej, to najważniejsze. Dla mnie to wspaniały tekst.
  • Neurotyk 03.09.2017
    Mała Brunetka mnie nie łapie banał taki.

    To zależy widać od podniebienia. Wyraziłem opinię i cieszę się, że są różnorakie, dzięki twojej :)
  • Neurotyk 03.09.2017
    "Nieważne jak"

    XD XD XD XD XD
  • Mała Brunetka 03.09.2017
    Neurotyk przymiotniki z partykułą w stopniu równym piszemy z reguły razem.
  • Neurotyk 03.09.2017
    Mała Brunetka nie interesuję mnie to jako wyrafinowanego grafomana i wtórnego analfabetę :)
  • dam 5, choć w pierwszym wersie akurat mnie nie podoba się "dożylną", uważam że bez tego słowa było by prościej, normalniej. Nie nalegam i nie optuję za zmianami, zostawiam to pod Twoją rozwagę. Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania