Apokalipsa
Byłam sama w domu gdy to się zaczęło
Nie było widać rozrywania nieba
Nie było słychać trąb świętego Jana
Ani szczęku zbroi
Tylko błyskawice
Czułam drżenie
To ja?
Nie
Wyszłam na dwór
I zobaczyłam to czego obawia się każdy
Sznury dusz szły rozdzielone na kategorie
I chyba wtedy zaczęłam wierzyć
Choć nadal nie jestem pewna
Miłosz miał rację
To dzieje się dziś
Komentarze (20)
Miło mi, że udało mi się tak trafić ^^
Nie przyjmij tego jako wytykanie ci czegoś
Stwierdzam tylko fakt ;)
Pisz, lepiej gorzej, ale pisz, tylko w ten sposób można się nauczyć robić to dobrze.
Pozdrawiam.
Piękne :)
Pozdrawiam!
Przypomniały mi się "przepowiednie", że po zaćmieniu księżyca ma nastąpić koniec świata ;P
U mnie nigdy nie będzie xd
Ale dzięki za wizytę :P
Kwestia ujęcia tematu
Samego Tematu także
Jeden ściąga filmy z torrentów
A drugi jest na diecie kurzu z parapetu.
No różnie, różniaście wręcz
No i dziękuje ????
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania