*april fools' day tribute* Tajwański Mściciel III

WYSTĘPUJĄ:

Jean-Claude Van Damme jako Tajwański Mściciel

Tomasz Oświęcimski jako Najebany Polak

Jackie Chan jako Kwak Ka Boom

Dwayne Johnson jako Jack Kalinski

i inni...

 

zsrrknight ma zaszczyt zaprezentować ostatnią część kultowej trylogii kina akcji: TAJWAŃSKI MŚCICIEL III: " By Shedding Many Tears, the Reality You Face Is..."

 

AKT I:

SCENA I

(targ rybny w tłocznym, tajwańskim mieście. Najebany Polak poszukuje dorsza dla swojej żony)

 

NAJEBANY POLAK:

(ze zrezygnowaniem)

Ale tu śledziem jebie...

Nie idzie wytrzymać.

Chuj i w ogóle.

 

(Najebany Polak podchodzi do jednego ze straganów sprzedających dorsze. Po drodze przepycha, potrąca i nieumyślnie pozbawia życia trzynastu młodych Tajwańczyków. Siedzący za stoiskiem sprzedawca Kwak Ka Boom spogląda na zbliżającego się w jego stronę Najebanego Polaka z szacunkiem)

 

KWAK KA BOOM:

(z wyraźnym podziwem, bujając się na krześle)

Niezła technika, czcigodny wojowniku.

 

NAJEBANY POLAK:

(ze zdziwieniem odwraca się za siebie, analizując masakrę, którą nieumyślnie wywołał)

A to tak przypadkiem.

Normalnie lepszy wpierdol spuszczam.

 

KWAK KA BOOM:

(wstając z krzesła)

Tym bardziej szacunek mój budzisz, łysy wojowniku.

Zmierz się ze mną, a oddam rybę za darmo.

 

NAJEBANY POLAK:

(zakasując rękawy)

Dobra.

 

(Kwak Ka Boom i Najebany Polak toczą zażartą, wyrównaną walkę trwającą około pięć minut. W tle latają krzesła, słychać entuzjastyczne okrzyki gawiedzi. Ostatecznie Kwak Ka Boom pada zalany krwią, a Najebany Polak wychodzi z pojedynku bez szwanku)

 

NAJEBANY POLAK:

Ok.

Rybka moja.

(bierze rybę ze straganu, odchodzi w dal, budząc przerażenie przechodniów)

 

SCENA II

(wnętrze biurowca, poprzewracane krzesła i biurka, na podłodze plamy krwi. Naprzeciw siebie, w odległości trzech metrów, stoją Tajwański Mściciel i jego odwieczny wróg, amerykański wynalazca-filantrop i były zapaśnik Jack Kalinski)

 

TAJWAŃSKI MŚCICIEL:

(z powagą)

To już twój koniec.

Jaaaaack.

 

JACK KALINSKI:

(z powagą)

Tak. Masz rację.

Przysłałem tu silniejszego ode mnie.

Żegnaj.

 

(Jack bierze rozpęd, przebiega obok zdezorientowanego Tajwańskiego Mściciela i wyskakuje przez okno. Po chwili słychać kobiecy krzyk i ryk syreny ambulansu)

 

TAJWAŃSKI MŚCICIEL:

(z czułością i smutkiem w głosie)

Jack...

 

(Tajwański Mściciel upada na kolana, zaczyna płakać. Wyjmuje z kieszeni bandanę Jacka (z poprzedniego filmu), wydmuchuje w nią zatkany nos i znów zaczyna szlochać w rozpaczy)

 

SCENA III

(kuchnia bogatego domu urządzonego w stylu europejskim. Duży stół, na jednym końcu siedzi Najebany Polak, na drugim Żona. Oboje spożywają smażonego dorsza.)

 

ŻONA:

Dobre to.

Kurwa.

Prawda, że (mlask, mlask) kradzione najlepiej smakuje.

 

NAJEBANY POLAK:

Ano prawda.

Choć tym razem wygrałem uczciwie.

 

(słychać trzask stłuczonych okien. Do pokoju wbiega zdyszany Tajwański Mściciel, trzymający złożone krzesło. Zdziwieni domownicy wstają z miejsc, lecz nim zdążą się zorientować o co chodzi Tajwański Mściciel podchodzi do Żony i uderza ją krzesłem w plecy, powodując jej nagłą śmierć)

 

NAJEBANY POLAK:

(ze wściekłością)

Hej!

 

TAJWAŃSKI MŚCICIEL:

(wskazując groźnie palcem)

Tyyyyyyy.

Zabiłeś młodych tajwańskich mężczyzn.

I przez ciebie mój Jack odszedł.

Zginiesz tu i teraz.

 

(obaj rzucają się na siebie z krzykiem. Wywiązuje się brutalna, mocno wyrównana walka z licznymi zwrotami akcji, która ostatecznie trwa ponad piętnaście minut. W tle, w trakcie walki, latają liczne krzesła, pochodnie, dorsze. Ostatecznie wygrywa Tajwański Mściciel, zabijając Najebanego Polaka przez wepchnięcie mu do gardła dorsza z ościami w ostatniej sekwencji walki.)

 

TAJWAŃSKI MŚCICIEL:

(zakrwawiony podnosi się z podłogi po zakończeniu walki. Wyjmuje z kieszeni bandanę Jacka i zaczyna płakać)

Jaaaaaack...

 

KONIEC

 

Bonus:

Opinia anonimowego eksperta:

"Sądzę, że ostatnia część trylogii okazała się nie tylko kasowym sukcesem, ale i również w piękny i dosadny sposób zamknęła całą sagę. Zdecydowanie warto zwrócić uwagę na genialną rolę Van Damme'a, który wydobył ze swojej postaci, cichego, zamkniętego w sobie mściciela, całą gamę emocji. Pokazał zapał, agresywność, wielkie umiejętności w walce wręcz, ale i również subtelnie zaakcentował uczucie rodzące się w sercu dzielnego wojownika. Oczywiście, inni aktorzy też się wykazali, szczególnie Tomasz Oświęcimski, który, nie chcę tutaj oczywiście umniejszać jego poprzednich zasług, prawdopodobnie odegrał rolę życia. Najebany Polak nie jest w tym filmie jedynie dzikim, bezwzględnym osiłkiem - widzimy go też jako troskliwego męża, żywiciela domu i wyszkolonego wojownika, który samą swoją aurą pozbawia oponentów pewności siebie. Podsumowując, podobnie jak poprzednie części tego znakomitego cyklu, "Tajwański Mściciel III: By Shedding Many Tears, the Reality You Face Is..." jest filmem dopracowanym na wielu płaszczyznach, nie tylko choreografii walk, udźwiękowienia i efektów specjalnych, ale i również fabuły oraz kreacji postaci, które swoim realizmem i wielowymiarowością, tworzą uniwersum, gdzie nic nie jest czarne lub białe."

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Keraj 01.04.2020
    Najebany Polak najlepszy, szkoda że ,,najebany" ale cóż rodak. Dobre 5
  • Pan Buczybór 01.04.2020
    aha. dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania