Art. 163. § 1.
brzuchem do ziemi!
nadgarstki krzyżuję, zrosną się w sacrum
jak kręgi kilka warstw pod.
(żałuj za grzechy
niepopełnione)
żałuję.
znam swoje prawa, rozumiem,
mogę zachować milczenie, ale powiem prawdę,
opowiem jak było.
że tamtej nocy padało, tak jak lubię, ale brakowało ciepła.
że chciał mnie utulić, ogrzać... a ja się bałam.
że zamiast serca rozpaliłam wpierw gardło, a potem żołądek.
że teraz nie płonę, a się palę.
Komentarze (14)
Wiersz o zdystansowanej wspomnieniami peelce, pisany, a nie układany, co jest walorem na
⭐⭐⭐⭐⭐⭐😃
''że teraz nie płonę, a się palę'' - palę ze złości?
Czy peelka piła z kimś, a później zgarnęła ją policja, a ten ktoś z kim piła, zostawił ją na pastwę losu?
Tytuł tak naprowadza
Pośmiałam się i idę...
To chciałam przekazać, no ale chyba nakombinowałam... Dzięki za komentarz i próbę zrozumienia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania