As
As
Zachorował Puszek - pies,
dla rodziny nowy stres,
pyta Jadzia - co mu jest,
nie powstrzyma chyba łez...?
Lecz natura pomoc śle,
już po bólu, nie jest źle,
pije wodę, karmę je,
do spaceru znów się rwie...
Życie lubi ukłuć nas,
a najgorsze, że nie raz,
często spokój przegna w las,
więc nadzieja... to nasz as...!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania