Asteroth - Rozdział 3

Następnego dnia mama Merry pogodziła sie z faktem, z tym co się dzieje. Poszła zrobić sobie śniadanie, weszla do kuchni wyjeła z lodówki dwa jajka po czym rozbiła je enerhicznie na tależu, rozbełtała i wlała na patelnie. Nagle wydobył się pokoju małej straszny krzyk, krzyk ten był tak intensywny i bolący, brzmiał tak jak by ktoś przejechał panokciami po tablicy. Mamie Merry z przerażenia spadła patelnia, odrazu pobiegła do pokoju Merry. Gdy weszła do pokoju, zobaczyła ją chodzącą samą po pokoju, zdziwiła się i zaczęła wołać swojego męża. Pan Northon wbiegł do pokoju i zaczął uspokajać żone ze to normalne, pani Northon uspokoiła się i powiedziała że zapomniała o całej tej sytuacji. On pogłaskał ją po głowie i ze sztucznym uśmiechem na twarzy powiedział ze ma się położyć i przygotować się na następne incydenty związane z Merry. Pan Northon poszedł do sypialni i założył swojej ukochanej odwrócony krzyż n szyję, po czym wyszedł z domu.