atak paniki
Doszłam do wniosku, że nie jestem normalna. Uwięziona w lęku, szukam wsparcia. Te przychodzi z różnych stron. Nic nie pomaga.
Świat wiruję, choć w miejscu się zatrzymałam. Ściany się walą, nie wiem jaka jest rzeczywistość.
Odbicie w lustrze już nie takie same, oczy zamglone usta nie roześmiane.
Nogi stają się lekkie, jak wata lub pióra. Obciążyć ich nie mogę, upadam lecz nadal jestem. Nie mogę tego uczucia powstrzymać. Im bardziej chcę się go wyzbyć, tym jest gorzej, nie daję rady już nie walczę o to, by strącić z siebie to zło.
Poddałam się, a oddech się wyrównuje. Leżę spokojnie, ale w strachu, że zaraz znów będzie gorzej. Spoglądam na ściany - nadal na mnie lecą! Zamykam oczy, nie chcę na to patrzeć.
Serce zaczyna bić wolniej, cała się trzęsę, chyba czegoś się pozbywam, nie jest tak źle. Obraz wydaję się być normalniejszy, więc łapie poczucie bezpieczeństwa, sięgam po tabletkę w strachu, że atak powróci.
Jestem załamana, że potrzebuję wspomagaczy, bez tego ani rusz do szkoły czy kiedyś, pracy.
Chciałabym walczyć z tym sama lecz nie mogę. Czuję, że nie jestem normalna. Odczuwam, iż życie jest mym wrogiem.
Komentarze (9)
"Te "- Powinno być ten
"Poddałam się a oddech się wyrównuje" - zabrakło przed a przecinka.
To, co przedstawiłaś brzmi zbyt chaotycznie. Jest to zagubienie, ale brakuje mi w tym zagubieniu sensu.
Dam 2
Co prawda było kilka błędów interpunkcyjnych, ale to zrobi już Rasia, albo ktoś inny.
Ode mnie za tekst 4,5, czyli w gwiazdkach 5 wypadnie :)
- Nie mogę tego uczucia powstrzymać. Im bardziej chcę się go wyzbyć, tym jest gorzej, nie daję rady już nie walczę o to, by strącić z siebie to zło. - Trafne słowa; takie mocne 4 :)
"Uwięziona w lęku, szukam wsparcia" - bez przecinka. Gdybyś odwróciła te dwie części zdania, czyli "Szukam wsparcia uwięziona w lęku", przecinek nie miałby sensu, więc w takim szyku również go nie stawiamy :)
"Te przychodzi z różnych stron" - chodzi o wsparcie, więc "to". Wsparcie to rodzaj nijaki, czyli "ono"
"Świat wiruję" - wiruje*
"nie wiem jaka jest rzeczywistość." - przecinek po "wiem". Występują dwa czasowniki, ponadto przed "jaki" itd. prawie zawsze występuje przecinek
"oczy zamglone usta nie roześmiane." - przecinek po "zamglone"
"Nogi stają się lekkie, jak wata" - bez przecinka, porównanie proste. Występuje tylko jeden czasownik, więc nie ma potrzeby niczego rozdzielać ;)
"upadam lecz nadal jestem" - przecinek po "upadam"
"nie daję rady już nie walczę" - po "rady"
"Obraz wydaję się " - wydaje*
"więc łapie poczucie bezpieczeństwa" - łapię*
"czy kiedyś, pracy." - przecinek przed "kiedyś", bo pełni funkcję wtrącenia
"sama lecz nie mogę" - przecinek przed "lecz"! Występują praktycznie zawsze
Uff, no troszkę tych błędów niestety jest, a wiem, że stać Cię na więcej, czego byłam już świadkiem. Tym razem 3, bo już lepiej idzie Ci przedstawianie uczuć, choć jeszcze troszkę potrzeba, by dobrze zagłębić się w psychikę osób z jakimikolwiek przypadłościami. No i technicznie troszkę gorzej, stąd ocena. Trzymam kciuki za następne teksty :)
Dziękuję Ci kochana
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania