Atlantyda
Z głębin oceanu, gdzie wód szeptów taniec,
Wśród fal spokojnych Atlantyda tonie,
Wyspa magii, gdzie sny miały swój początek,
Zatarte w mrokach, zagubione w głębinach.
Z pałaców perłowych, z marmurów świetlistych,
Z duszą krystaliczną, wyspa cudów stała,
Pod wodą, gdzie echo milknie w ciszy przerażającej,
Atlantyda w blasku swe skarby kryła.
Królestwa minione, obietnice złamane,
W podwodnych miastach, gdzie czas stanął w miejscu,
Wspomnienia historii, w legendach utrwalane,
Sny Atlantydy wciąż trwają bez końca.
Tam mężowie dzielni, żeglarze odważni,
Wyprawy śmiałe w nieznane wyruszali,
Miłość, zdrada, walka w sercach ich była,
W świecie zaginionym, gdzie duchy się skryły.
W zimnych wodach, gdzie morze cichnie,
Atlantyda swe tajemnice chowa,
Miasto marzeń, piękno nieskończone,
W snach i sercach ludzi wciąż trwa.
Kiedyś wielka, teraz tylko mit,
Atlantyda czeka, by znów powstać z morza,
W tęsknocie skryta, w legendzie wyśniona,
Zaginiona wyspa, co w sercach wciąż żyje.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania