Aureola dla Hejterów

Niemiecki Windziarz wczoraj o 20:04

Aureola dla Hejterów

Przez Kazika Hójnię

Hójnia: hejtujesz ?

Arkadiusz Lama: tak, bardzo często się wkurwiam.

H: to dlaczegóż nie zrobisz sam, lepiej

L : nie da się, kłamią jebańcy, wmawiają, tylko mamona i dymanie się liczy

H: możesz podać przykład ?

L: idź do internetu i znajdź coś uniwersalnego, żeby zjednoczyło to ludzi. Bez wyjątków. W rzeczywistości jeszcze gorzej, bo wszyscy siedzą w telefonach, albo coś kupują -

zabić wszystkich

H: dobry pomysł, ale niewykonalny

L: to będę hejtował, ważna robota

H: hejterzy też kłamią

L: to nie są hejterami tylko starymi kurwami. przypomniała mi się stara historia jednej baby co zwracała uwagę gościowi w sklepie i dostała za to strzała .

Gość był bez maseczki w pandemię, babsko myślało, że jest po właściwej stronie i może coś kazać bo jest z systemu, gość zdjął ją jednym strzałem. Brawo gościu. Zaraz potem gościa zdjął system. Brawo system, nie będzie łatwo. Ale czym gorzej, tym lepiej. Ot, stara ponura prawda.

H: przemiana

L: nie, to przywilej żywiołów. Ale krzesło elektryczne dla Systemów i starych bab z przywilejami i starych dziadów we fularach i w bogactwie Państw i Korpo jak najbardziej

H: wolisz hejt, czy krzesło

L: trudne pytanie. Wolę hejt, ale wolny dostęp do krzesła elektrycznego jest kuszący.

H: to smażymy, wybijamy szyby po nocy, plądrujemy. Chaos ?

L: tak.

H: dzięki eL

L: spierdalaj .