Poprzednie części: autochton
Autochton
Na zapamiętanych zawiązkach miłości
dożywają moje chochoły. Wietrzny dług
zaciągnięty w gestach i słowach, kiedy
jeszcze czysta miała moc wiążącą.
Widziałem dzieci wbiegające do oczu
po ostatnie pożegnanie matrony,
głaskającej oparcia krzeseł, narzut.
Piękna które było.
Komentarze (16)
nie pomogło mliko od Mućki
https://www.osme-pietro.pl/viewtopic.php?f=126&t=6448
Smierdiaków. pokorny Smierdiakow jedną Mućkę zapatrzoną w gwiazdy, sie.
Miała.
Potem tylko niszczącą. Ale potem to już wszystko jedno.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania