Aż.

Odległość, liczona muśnięciem wiatru,

o policzek odbity w skale.

I kruki.

Kruki dla skali, żebyśmy mogli przekonać się

jak umierać dla siebie, kiedy wokół

pełno tektury, zapisanej drobnym drukiem.

Zawsze mieliśmy do powiedzenia więcej,

niż mieściły słowa,

więcej niż jest w stanie przekazać

czas potrzebny na dotarcie od źródła, do oceanu.

Pokonaliśmy niemal wszystkie państwa - miasta,

lasy i przestrzenie pokryte piaskiem,

puste i jałowe jak wspólne niedziele.

Pokonaliśmy niemal każdy zakręt tylko po to,

zeby przekonać się, że za nim

są tylko pióra i atrament.

 

.

 

.

 

.

 

Z cyklu : Detoks.

Koniec lipca, nowego roku pańskiego

Marcin Lenartowicz

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • MartynaM 30.07.2023
    Jakby odpowiedź do wiersza Dusi, jakoś tak odbieram... ale pozytywnie bardzo 5
  • Szalej. 30.07.2023
    Nie ma nic wspólnego z tamtym wierszem. Ale może coś podświadomie zagrało, po przeczytaniu tamtego. Kto tam wie co mi w głowie siedzi, oprócz Jagody.
  • Szalej. 30.07.2023
    Odległość, liczona muśnięciem wiatru,
    o policzek odbity w skale.
    I kruki.
    Kruki dla skali, żebyśmy mogli przekonać się
    jak umierać dla siebie, kiedy wokół
    pełno tektury, zapisanej drobnym drukiem.

    Wciąż liczę ile brakuje do nieskończoności,
    czy któryś z ułamków dodano do liczby pierwszej,
    Bo zawsze mieliśmy do powiedzenia więcej,
    niż mieściły słowa,
    więcej niż jest w stanie przekazać
    czas potrzebny na dotarcie od źródła, do oceanu.
    Pokonaliśmy niemal wszystkie państwa - miasta,
    lasy i przestrzenie pokryte piaskiem,
    puste i jałowe jak wspólne niedziele.
    Białe flagi wypadły nam z rąk, bezwiednie.
    Nie ma ich nawet w tym wierszu,
    w którym tak długo i (nie)szczęśliwie dane nam było żyć.

    Pokonaliśmy niemal każdy zakręt tylko po to,
    zeby przekonać się, że za nim
    są tylko pióra i atrament.

    Ale spójrz coś w tym jest, bo nawet razem fajnie grają.
    Mam nadzieję, że Dusia nie zajrzy, bo dostanę opieprz, że wziąłem sobie jje wiersz 🤣
  • MartynaM 30.07.2023
    No właśnie i mi coś zagrało, dlatego zwróciłam uwagę...
  • Szalej. 30.07.2023
    W sumie dzięki, bo ja nie :)
  • Dusia2000 31.07.2023
    Szalej. Fajne połączenie tych dwóch
  • Dusia2000 31.07.2023
    @MartynaM dobra uwaga
  • Szalej. 31.07.2023
    Dusia2000 dojrzała jednak 🤣
  • Grain 30.07.2023
    Nie rób ludzi w bambuko. Masz to, co w linku, a niektórzy widzą tu wielką miłość. Nie oszukuj niezorientowanych czytelników.
    https://www.medicover.pl/zdrowie/seks/dysforia-plciowa/
  • Szalej. 30.07.2023
    Spierdalaj, chłopie 🤣
  • Grain 30.07.2023
    Tak, jestem chłopem, nie wynaturzeniem. Lata mi kim jesteś, ale nie żeruj na komentarzach niezorientowanych. Wynajmij seksterapeutkę idź do burdelu.
  • Szalej. 30.07.2023
    Aha. I widać chuja ci lata, skoro znów wracasz do tych dyrdymał 🤣
  • MartynaM 30.07.2023
    Kużwa, a komu chodzi o jakieś miłości?
    Skupiłam się na podobnej tematyce, to mi współgrało...

    Poza tym, co kogo może obchodzić czyjaś orientacja i co ona ma do rzeczy?
    Na wierszach, na tekstach niech się każdy skupi, a nie na tym kto i kogo do łóżka zaprasza... jprd.
  • Grain 30.07.2023
    Pierdolnięta, na przyzwoitości i myśleniu.
  • Szalej. 30.07.2023
    Idź już stąd, naprawdę. Gówno mnie obchodzi co masz do powiedzenia. A tym bardziej twoje pierdoleniete teorie 🤣 chory łeb. Aż szkoda patrzeć 🤣

    I przestań już pić, albo chociaż pij do lustra
  • Grain 30.07.2023
    Szalej. Do lustra to się masturbujesz, Jagódko.
  • Grain 30.07.2023
    Ty także robisz mu krzywdę. Nie idzie o pisanie, o brnięcie w obłęd.
    Robi się wulgarny, bezsilny.
  • Bettina 30.07.2023
    https://www.youtube.com/watch?v=U4paaRuSIXU&list=RDEMXe9TU2QD1lZ2x6kd5uwluA&index=2&ab_channel=MokaEftiOrchestra
  • MartynaM 30.07.2023
    Brak słów...
  • Szalej. 30.07.2023
    Daj mu się wygadać i wykazać przenikliwoscia. Jako jedyny przejrzał mnie na wylot, domorosly psychoanalityk 🤣
  • MartynaM 30.07.2023
    Ja to nie rozumiem po co takie akcje... piszemy sobie na luzie, a tu raptem ni z gruszki, ni z pietruszki, w oderwaniu od tematu, który prowadzimy, wypowiedź z rynsztoka... brak słów naprawdę

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania