Azorek Głodomorek

Wchodzi Azor na kanapę

Po kotlet wyciąga łapę

Zjadł go żwawo, rachu ciachu

Dowód żarcia został w piachu

Tu przygoda się zaczyna

Franek czyści mokasyna

Bluźni, szlocha, głośno krzyczy

Po ch…j szedł do piaskownicy

Azor luźny na jelitach

O kotleta znów się pyta

Zjadł go żwawo, rachu ciachu…

Patrz pod nogi drogi brachu

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania