---

---

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Tjeri 21.07.2022
    Lepiej idealizować to co było, ba! lepiej nawet okłamywać się i sielanki wmawiać niż pielęgnować urazy, budzić się z obrazami zakrzepłego zła pod powiekami.

    Ten tekst zatrzymuje mnie dwoma zabiegami. Nie wiem czy są świadome, czy wyszły przypadkiem, ale bardzo dobrze robią utworowi. Po pierwsze idylliczna wyliczanka – to wymienianie ciągnie się tak i rozrasta, że paradoksalnie – wywołuje w czytelniku napięcie i oczekiwanie jakiegoś przykrego zwrotu akcji.
    Po drugie przejście na czas teraźniejszy w ostatnim akapicie i osobista wypowiedź narratora. W pierwszej chwili zmiana czasu wywołała u mnie sprzeciw (bo robisz to w trakcie zdania), ale po chwili uznałam, że daje to efekt wbitego gwoździa – i dodatkowe zwrócenie uwagi na zmianę perspektywy.
    Zmyślna miniaturka.
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Dziękuję za czytanie i wartościowy komentarz.
    Jeśli chodzi o czasy - jest to naturalne przejście, bo to co było jest przetworzone w osobie narratora.
    Wszelkie zabiegi są nieprzemyślane, z automatu, ale jednocześnie świadome.
    Naprawdę jestem Ci bardzo wdzięczna.
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Tylko nie wiem, czy ze zdrobnieniami nie przesadziłam we fragmencie: "pełnej śpiewających kłaczków, mruczących zwierzaczków i puchatych, przyjaznych potworków".
    Jak myślisz,. zmienić?
  • Tjeri 21.07.2022
    luna-tyczka
    Nie odebrałam tego jako minus, ale z drugiej strony to utwierdza czytelnika w przekonaniu, że widzi opis mirażu.
    Zmień, jeśli chcesz rozmyć to wrażenie, spróbować zaskoczyć.
  • Tjeri 21.07.2022
    A jeśli ma to być wskazówka – to dobrze spełnia rolę.
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Tjeri to chyba zostawię, ale jeszcze zerknę na tekst za jakiś tydzień, jak się odleży.

    ?
  • Trzy Cztery 21.07.2022
    Wiśnia - drzewo w ogrodzie. I jego obraz - wyhaftowany, krzyżyk po krzyżyku, na poszewce jaśka.
    Wiśnie - uratowane w słodkich konfitturach.

    Oglądałam wczoraj film dokumentalny " Dick Johnson nie żyje". Nowatorsko zrobiony, bardzo dobry. Fantastyczny wręcz.

    Film zrobiła córka tytułowego bohatera. Gdy dowiedziała się, że jej ojciec zachorował na Alzheimera, zapytała, czy zgodziłby się, żeby ostatnie lata jego życia zostały zarejestrowane.

    W filmie, w którym reżyserka pozwala ojcu umrzeć na kilka sposobów i później odżyć są nawet sceny z pobytu w niebie.
    To dopiero słodkie wspomnienia. Dżem zrobiony z żywej wisienki i z jej - zrealizowanych dzięki filmowym sztuczkom - snów.
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Wiśnie bardzo inspirują, są po prostu piękne zarówno podczas kwitnienia, jak i w formie owocu, a też jesiennego drzewa.
    Wiadomo, muszą też wiązać się z Japonią, a jak z Japonią to z nostalgią i z haiku.

    Bardzo dziękuję, postaram się obejrzeć film, o którym piszesz.

    Bardzo cieszę się z Twojej wizyty, Trzy Cztery.
  • Tjeri 21.07.2022
    Trzy Cztery zwróciła uwagę na wiśniowość tekstu. Dorzucę więc na dokładkę do mojego komentu fragment znaleziony w necie:
    "Ogólnie wiśnia symbolizuje radość, wesołość i szczęście. Jednak w miłości oznacza najczęściej miłość niespełnioną, tęskną, smutną, bez nadziei, lecz wierną i oddaną. W Japonii drzewo wiśni nazywane jest Sakurą. W mistyce tego kraju kwiat wiśni niesiony przez wiatr jest symbolem idealnej śmierci"
    Tak mi się w temacie albo tuż obok nasunęło :).
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Bardzo pasuje ten fragment do tego, co czułam pisząc ten tekst.
    Dzięki.
  • Szpilka 21.07.2022
    Lato zamknięte w słoikach, a z latem wspomnienia pełne miłości, a potem w zimie rozkoszna słodycz na języku ?

    Sympatyczne ?
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Dzięki
  • zsrrknight 21.07.2022
    napisane dobrze
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Dzięki serdeczne.
    ?
  • luna-tyczka 30.07.2022
    Dzięki
  • rozwiazanie 21.07.2022
    „w maleńkiej piwniczce pełnej śpiewających kłaczków, mruczących zwierzaczków i puchatych, przyjaznych potworków.” bajeczny przekaz.5. ?
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Oj, bardzo dziękuję.
    No to mnie przekonujecie coraz bardziej, żeby zostawić zdrobnienia.
  • Dekaos Dondi 23.07.2022
    Luna-tyczka↔Azylkowy, baśniowo–magiczny, świat łagodności. Zdrobnienia ocieplają tekst.
    Że nawet pigwa nie musi być do końca przerobiona. Tak jakoś mnie się pomyślało
    I urocze zdania np↔''parkowały w błyszczących, sterylnych słoiczkach''
    Pozdrawiam?:)
  • luna-tyczka 30.07.2022
    Serdecznie dziękuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania