Bądź wola Twoja

Boże dzisiaj stoję przed Twoim Obliczem i modlę się do Ciebie

Więc mówię ,, Bądź wola Twoja i niech ona daje ludziom zboże na najpyszniejszy chleb

Chcę Cię wielbić Panie moim sercem i duszą

I choć wiem, że nieraz błądzę, to często myślę o Panu i chcę by mi pomógł

Chcę by mi dał siłę w walce z moimi chorobami

I chcę by moje serce widziało w innych ludziach Twoje odbicie

Chcę w innych ludziach widzieć dobro i obdarzać ich również dobrem

Boże proszę Cię bym szanował nawet swych nieprzyjaciół, nawet tych, którzy podkładają mi nogę

Nawet niedawno pomodliłem się o zdrowie dla swojego nieprzyjaciela

Więc proszę Pana by Serce Jezusa było przy mnie i pomagało mi w trudnościach.

Amen

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo 8 miesięcy temu
    Coś kołowaciejesz z tą modlitwą. Nie trybisz trójcy. To jakbyś potrzebował od ojca troxhę grosza i stał przed nim z prośbą:
    - ojcze swego syna i jako mężu mamy i betoniarzu zbrojarzu....
    - mężu i kochanku mamy i betoniarzu zbrojarzu i ojcze swego syna ....
    - betoniarzu zbrojeniarzu, ojcze swego syna. mężu i kochanku mamy wspomóż mnie kasą.
    Czy tak prosiłbyś stojąc przed ojcem, co jest mężem i robotnikiem zarazem, choć sztuk jedna?
    Jak tu widzisz Jezusa to w górę nie zaglądaj za bogiem ojcemi jeszcze duchem świętym. Wszyscy w jednej kupie stoją by ci pomagać albo dokopać. Pożytek taki że w rzyci dostaniesz najwyże dwa kopy, po jedenym z prawej j lewej nogi a nie z trzech lewych i trzech prawych

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania