Bajka o sprawiedliwości
Bajki są bajkami dlatego, że zwycięża w nich DOBRO. Odwrotnie, niż w rzeczywistości paradującej w bardzo nieseksownych gaciach.
Na ogół tryumfuje zło; zło zostaje ukarane, a pan zbój otrzymuje pedagogiczny cios w buraczany nos. Przy czym przez całą bajkę wkurza, kogo się da, ma się bombowo, korzysta z dobrodziejstw swojego łajdactwa, jest na totalnym luziku, robi wszystkim szydercze pa pa i filuterne a ku ku, pławi się w luksusach, nie mówiąc o basenie z szampanem, i odgrywa” faceta spoko”, a dopiero na dwie sekundy przed końcem rajskiego żywota, wydobywa się z niego coś w rodzaju skruchy.
I te dwie sekundy mają mnie przekonać, że istnieje sprawiedliwość.
Komentarze (5)
Żałosne
Mnie to nigdy nie spirkało, to nie wiem. :)
Ale moze dlatego, ze ja u siebie zwykle mieszkam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania