Ballada o Krzychu z Mokrej
Na Mokrej pod czterdziestym trzecim
Moj kumpel Krzychu żył z rodziną
Furmanką z piachem powoził ojciec
Matka na bazar szła z cielęciną
Buty miał Krzychu bez zelówków
Pończochy pod portkami nosił
I zawsze mowiŁ: „ Jeszcze trochę
A będę szmal jak w polu kosił”
Od dziecka głowę miał ten Krzychu
W pierdaku już potrafił liczyć
Chlopaki ledwo co umieli czytać
On z cinkciarzami „wajche” cwiczył
Ref:
Na Mokrej, na Mokrej Flimon pali skrety
Dzieciaki w kałużach puszczają okręty
Dozorca z kochanką się awanturują
A sąsiady w oknach drake kibicują
Na Mokrej, na Mokrej od rana, do nocy
Frajer zbiera smary, ktoś woła pomocy
Jolka sie zabiła przez jakiegoś typa
No i z tej okazji szykuje się stypa.
Tak niefartownie się składało
Ze chociaż Krzychu miał makówkie
W dwudzieste pierwsze urodziny
Ukończył wreszcie podstawówkie
Cenzure dał mu nauczyciel
Starszy od niego cztery zimy
Od ojca dostał nowy motor
I z mety ruszył na dziewczyny
Czarnula mu do oka wpadła
Co szalał za nią tłum fagasów
Za WFM –ka jednak poszła
I pojechali gdzieś do lasu.
Ref.
Na Mokrej, na Mokrej, Flimon pali skręty
Dieciaki w kałużach puszczaja okręty.
Dozorca z kochanką się awanturują
A sąsiady w oknach drakie kibicują
Na Mokrej, na Mokrej od rana, do nocy
Frajer zbiera smary, ktoś woła pomocy
Jolka się zabiła przez jakiegoś typa
No i z tej okazji szykuje się stypa.
Zanim został ojcem - zrobił narywkę
Podobnież gdzieś za oceany
Wykręcił jakiś stosowny numer
I bardzo sobie chwali Stany
Fabrykie miodu na prerii otworzył
Zatrudnił pszczoły - im nic nie płaci
One w tym ulu na okrągło
A Krzychu ciągle się bogaci
Trabanta kupil Jareckiemu
Co by na ryby jak panisko
Sam żyje z jakąś nadzianą wdową
Co mu po smierci odda wszystko
Ref.
Na Mokrej, na Mokrej rano i w południe
Lądują chlopaki w kiciu lub na Brudnie
Czarnula z bajbusem mieszka na Bielenach
Wciąż marzy o Krzychu i jego dolarach
Tylko opowieści zastaną niebawem
O alpadze w krzkach obtartej rękawem
O radosciach, smutkach, o kirusach z klasy
Na Mokrej, na Mokrej, ach! To byly czasy !
Na Mokrej, na Mokrej, ach! To byly czasy !
Bogumil Bujak
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania