banalne wierszyki
bana-ł
Swój rozum odda za sztuczny mózg w smartfonie
Potem będzie płakał że mieszka w kartonie
bana-lny
Chłonie wciąż wszystko co z mediów płynie
Nawet nie czuje że tonie w urynie
bana-na
Ufając że będzie to dla nich
Szybką ścieżką do kariery
Mówią w tv że kochają psiecko
I miały aborcje cztery
bana-na
Pełniąc obowiązki wobec narodu
Za mało najadł się wspólnego chleba
I teraz na cito dołożyć mu trzeba
stolica
Ty on ona ono
My wy oni ją
Niech tu siadają
I mówi mówią
Co od urzędu
chce chcą
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania