Bani czyli królicze myśli
Życie jest do bani, myślał pewien królik,
polecieli sobie, obcym mnie oddali,
jestem taki piękny, nie zaś byle żulik,
gdzie szukać pomocy, kto z matni ocali ?
Tylko kraty widzę, skakać też nie mogę,
ciągle dywan skubię, no bo co mam robić...,
już w depresję wpadam, czuję wielką trwogę,
chciałbym być niedźwiedziem, żeby kogoś pobić...!
Nie rozumiem tego - po co ludziom zwierzę,
skoro ono cierpi, gdy nie ma radości,
w jakieś wspólne dobro, nigdy nie uwierzę,
przecież nawet pluszak wymaga miłości...? !
Żongler
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania