"Kobieta, po tych słowach, zamknęła walizkę, zdjęła z palca obrączkę, rzuciła w twarz mężowi i wyszła. Złote precjozum odbiło się od policzka mężczyzny i tocząc się po podłodze zniknęło pod łóżkiem. Padł na klęczki i zaczął drżącymi rękoma rozgarniać gęste włosie kobierca w poszukiwaniu cennego krążka. Tylko on bowiem wiedział, że obstalowując u jubilera obrączki, polecił mu sporządzić je z platyny, a dla niepoznaki pokryć je złotem. Bar wówczas funkcjonował doskonale i mógł sobie pozwolić na taką lokatę kapitału, tając to równocześnie przed chciwą narzeczoną, a potem małżonką. Teraz jego odnalezienie mogło odmienić los tej zapyziałej budy..." itd. itd.
A to bardzo życiowe. On się dalej spełnia, a ona pewnie tam tylko sprzątała. Co musi robić nadal, nawet jeśli pokoje są puste.
Taki obraz wypalonej miłosci przy okazji, ten motelik. Prosto napisane i jakby wprost na terapię grupową.
Super 🌞
Komentarze (23)
"Kobieta, po tych słowach, zamknęła walizkę, zdjęła z palca obrączkę, rzuciła w twarz mężowi i wyszła. Złote precjozum odbiło się od policzka mężczyzny i tocząc się po podłodze zniknęło pod łóżkiem. Padł na klęczki i zaczął drżącymi rękoma rozgarniać gęste włosie kobierca w poszukiwaniu cennego krążka. Tylko on bowiem wiedział, że obstalowując u jubilera obrączki, polecił mu sporządzić je z platyny, a dla niepoznaki pokryć je złotem. Bar wówczas funkcjonował doskonale i mógł sobie pozwolić na taką lokatę kapitału, tając to równocześnie przed chciwą narzeczoną, a potem małżonką. Teraz jego odnalezienie mogło odmienić los tej zapyziałej budy..." itd. itd.
Taki obraz wypalonej miłosci przy okazji, ten motelik. Prosto napisane i jakby wprost na terapię grupową.
Super 🌞
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania