baranek
plują ci w twarz
spuszczasz tylko wzrok
żadnych błyskawic
klątw
a ta korona
czy można w niej spać
gdy kolce haczą sny
i pruje się noc
zaraz od pierwszej gwiazdy
Betlejem odarte ze stajenki
kim jestem bez ciebie
ramiona pozbawione krzyża zwisają bezładnie
tylko gwoździe sterczą jak wykrzykniki
a jednak nie podnoszą głosu
nie muszą
wszędzie tłumy od żłóbka
po Golgotę
piszesz na piasku
wciąż na nowo
wiatr zagrzebuje słowa
jak stopy stawiane nieostrożnie
i w poprzek
bo plują ci w twarz
a ty możesz co najwyżej spuścić wzrok
żadnych błyskawic
klątw
tylko ciernie w koronie
Komentarze (14)
Mocno ubolewam, że Judasze z fabryki ruskich trolli nasiliły ataki na polskie portale poetyckie.
Możesz mi wierzyć na słowo.
Wujek Prigożin nie próżnuje.
Pozdrawiam?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania