Barcelona

kata kata katatata ta

ka ta ka ta tataa tatatataa

czarne obcasy czerwona hiszpanka

ka ta kata ta tata ta taa

 

wstęgi zielone pończochy białe

aa!

i rytm i stuk i szelest ust

wdeptany w deski złoty rum

o!

 

kto ci to dał kto w niebo

słał kto pytał gdzie kto śmieje się

w kieliszku jeszcze wina dzban

adeu hasta……..

nie nie nie tak nie ja

zbierałem noc do ciasnych rąk

by brzask otworzyć

w katedry czarnej drzwiach

a potem oczy w lustro i patrz

jak niebo ci rozświetla twarz

i każdy dźwięk

a / v / e // M a / r i / ja

komórkami

wbija w koronkowy dach

i gra i ach! ach! trwa

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 26

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (37)

  • Grafomanka rok temu
    Ta nieskończoność jakoś mnie uwiera, chyba bym na tych achach zakończyła.

    'zbierałem noc do ciasnych rąk' - to super
  • piliery rok temu
    A to metafizyka - może coś jeszcze znajdę ale łatwo nie będzie. :) Dzięki
  • Grafomanka rok temu
    piliery, ogólnie, to jest z klasą i na poziomie... ale jakby na trwa zakończyć nie byłoby lepiej?
  • piliery rok temu
    Grafomanka Może faktycznie trwanie to wieczność. Jeszcze chwile poczekam, przetrawię. Mam przy okazji prośbę, by każdy, komu się spodoba ten wiersz, nie stawiał ocen. Niech te jedynki zostaną. :)
  • Grafomanka rok temu
    piliery, komentarze są istotne, a nie ocenki...
  • piliery rok temu
    Grafomanka oczywiście, masz rację ale akurat te jedynki przynoszą mi satysfakcję. :)
  • piliery rok temu
    Usunąłem. Chyba było zbyt łopatologiczne i oklepane. Zawsze przecież mogę wrócić. :)
  • Grafomanka rok temu
    Tak jest lepiej... zdecydowanie
    Fakt, w obliczu piątek przy dennych tekstach, jedynki przy dobrych mogą tylko cieszyć... xD
  • piliery rok temu
    Grafomanka no i ktoś popsuł piątką. A tak ładnie wyglądała ta jedynka :(
  • Grafomanka rok temu
    piliery, skoro popsute, to można iść za ciosem... xD
  • Grain rok temu
    koronkowy dach, szkoda, że mnie tam nie było
  • piliery rok temu
    To cudo jakiego świat nie widział. Nocą mógłbym nic innego nie robić tylko nań patrzeć.
  • Dekaos Dondi rok temu
    Piliery↔Taki inny ten wiersz:)→Już sam początek nadaje rytm i rytmem później całość też.
    "Szczątkowe" obrazki skojarzeniowe, które czytelnik może rozwinąć wedle uznania.
    Taka trochę→roztańczona poezja:)
    Nie oceniam zgodnie z sugestią Autora:)↔Pozdrawiam😛
  • piliery rok temu
    Fandango jest porywające. Dialog kastanietów z obcasami zlewa się w jedno i wibruje, wdziera się do wnętrza słuchaczy. Tak, potem to wędrówka aż do głównego celu. Dzięki.
  • Laura Alszer rok temu
    Bardzo oryginalnie, super!
    Aż nogi się rwą do tańca 😊

    Zgadzam się z Grafką, że "w nieskończoności" jest zbędne.
  • piliery rok temu
    Cieszę się że Ci się podoba. Wciąż wracam do Barcelony. Ciekawiło mnie czy rozpoznasz jakieś jej elementy w moim wierszu. Mam jednak świadomość że to tylko błyski. :)
  • Laura Alszer rok temu
    piliery Myślę o tym koronkowym dachu... Św. Eulalia?
  • piliery rok temu
    Laura Alszer jest i ona :)
  • Laura Alszer rok temu
    piliery Santa Maria del Mar?
  • Laura Alszer rok temu
    A byłeś w Tossa de Mar?
  • piliery rok temu
    Laura Alszer byłem ale Sagrada Familia pobiła wszystko cokolwiek widziałem.
  • Laura Alszer rok temu
    piliery To fakt. Robi wrażenie.
    Gdyby tylko nie te tłumy...
  • piliery rok temu
    Laura Alszer ale na ave marija milkną - nawet muslimy
  • Dekaos Dondi rok temu
    W moim przekonaniu, ocen w ogóle nie powinno być. A jeżeli już, to tak możliwość, powinna być wyłącznie w ramce komentarza.
  • piliery rok temu
    Niezły pomysł. Może właściciel skorzysta? :)
  • Czerwień i kastaniety i dowidzenia do, aż.
  • piliery rok temu
    Znasz kastylijski, czy tłumacz google? Niezależnie od odpowiedzi miło mi że pochyliłaś się nad moim wierszem. Hast to urwane hiszpańskie hasta maniana. :) W Barcelonie oba języki są używane równorzędnie a czasem się mieszają.
  • piliery nie znam, jedynie jakieś zwroty pozostawione z wyjazdów np. hasta maniana - do jutra
  • andrew24 rok temu
    Super,
    Pokazałaś z innej strony

    Byłem widziałem...
    Budujemy wszyscy,
    tak zastrzegł autor

    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego wieczoru
  • piliery rok temu
    Bo to moja Barcelona. :) Dzięki
  • Izabela 77 rok temu
    niestety przeprasza, ale nie rozumiem tego wiersza, może jestem mało poetycka
  • Izabela 77 rok temu
    m zapomniałam haha
  • piliery rok temu
    Izabela 77 Lepiej powiedzieć prawdę, że się czegoś nie rozumie niż udawać. Wiersz to słowo a słowo to dźwięk i czasem tekst warto przeczytać na głos. Wtedy łatwiej zrozumieć. Dziękuję za odwiedziny i lekturę.
  • jesień2018 rok temu
    Wiersz w rytmie zabawy i szaleństwa - tak go odbieram. Choć ogólnie wolę tradycyjną formę, bo w takiej się jednak trochę gubię... Pozdrawiam!
  • piliery rok temu
    Kastaniety i fandango to sprawiają że rytm wchodzi w krwioobieg. Nie da się go zatrzymać. Chyba że Ave Marija w Sagrada Familia - wtedy nawet tłum zamiera.
  • piliery rok temu
    Dotrzymałem słowa. Też jestem. Dzięki ze zechciałaś przeczytać.
  • jesień2018 rok temu
    piliery bardzo, bardzo się cieszę! Oraz dziękuję za podpowiedź w poprzednim komentarzu:)
    Pozdrawiam serdecznie!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania