,,Stanowczy w progu,'' - stanąwszy
,, - odruch Pawłowa '' - świetne porównanie. Niejedna handlarka mogłaby się pochwalić lepszym, a nigdy mi nie wpadło takie porównanie, super.
,,- Pozwoliłem sobie'' - tu powinieneś kontynuować w poprzedniej linijce, bo teraz wygląda jakby tę kwestię wypowiadał klient.
,, na wiki wików anioł...'' - tu podejrzewam, że celowy błąd
,,na ''dołek'' '' - wiem, że tak mówią w łódzkim i gdyby nie to mogłabym się tylko domyślać, o co chodzi
Fajna scenka, rzeczywista. Bohater był dobrze znany widać nie tylko kelnerowi :) Ważne, że był nieszkodliwy, 4 :)
Zacznę od końca, lub jak kto woli od dupy strony: "na dołek" i "na wiki wików anioł" było moim - przyznaję się bez bicia - cenowym zamiarem. Co do reszty - mea culpa. W sumie to i tak nieźle wyszło biorąc pod uwagę "fuckt" wypicia znacznej ilości znacznego winiasza; )
Pozdrawiam K[ej]K[ej]: )
"Jego ulubione miejsce, ukryte w głębi lokalu było wolne." - tutaj albo bez przecinka, albo dodatkowy przecinek po "lokalu"
"- Co podać? - Zapytał" - zapytał*
"Uniesiona w górę brew kelnera była wyrazem zarówno jego zdziwienia, jak i świadectwem podziwu dla klienta." - bez przecinka, porównanie proste, zawiera tylko jedno orzeczenie, więc nie ma czego oddzielać
"który na chwilę oświetlił jego twarz można było" - przecinek po "twarz"
"Zamknął oczu" - oczy*
"Kelner powrócił przynosząc zamówienie." - przecinek po "przewrócił"
"Kelner odszedł zostawiając gościa samemu sobie." - po "odszedł"
"ruchem zdradząjacym" - zdradzającym*
"najważniejsze zdanie w tek kwestii." - tej*
"Nie bardzo wiedział co się dzieje." - przecinek po "wiedział"
"- Dokumenty, albo trafisz Pan na "dołek" - bez przecinka, przed "albo" przecinek stawiamy tylko wtedy, kiedy występuje w formie powtórzenia
Sam tekst może lekko niedopracowany, ale podobał mi się. Ciekawie go przemyślałeś - zarówno pod względem formy jak i treści. Zostawiam solidną czwóreczkę :)
Komentarze (5)
,, - odruch Pawłowa '' - świetne porównanie. Niejedna handlarka mogłaby się pochwalić lepszym, a nigdy mi nie wpadło takie porównanie, super.
,,- Pozwoliłem sobie'' - tu powinieneś kontynuować w poprzedniej linijce, bo teraz wygląda jakby tę kwestię wypowiadał klient.
,, na wiki wików anioł...'' - tu podejrzewam, że celowy błąd
,,na ''dołek'' '' - wiem, że tak mówią w łódzkim i gdyby nie to mogłabym się tylko domyślać, o co chodzi
Fajna scenka, rzeczywista. Bohater był dobrze znany widać nie tylko kelnerowi :) Ważne, że był nieszkodliwy, 4 :)
Pozdrawiam K[ej]K[ej]: )
"- Co podać? - Zapytał" - zapytał*
"Uniesiona w górę brew kelnera była wyrazem zarówno jego zdziwienia, jak i świadectwem podziwu dla klienta." - bez przecinka, porównanie proste, zawiera tylko jedno orzeczenie, więc nie ma czego oddzielać
"który na chwilę oświetlił jego twarz można było" - przecinek po "twarz"
"Zamknął oczu" - oczy*
"Kelner powrócił przynosząc zamówienie." - przecinek po "przewrócił"
"Kelner odszedł zostawiając gościa samemu sobie." - po "odszedł"
"ruchem zdradząjacym" - zdradzającym*
"najważniejsze zdanie w tek kwestii." - tej*
"Nie bardzo wiedział co się dzieje." - przecinek po "wiedział"
"- Dokumenty, albo trafisz Pan na "dołek" - bez przecinka, przed "albo" przecinek stawiamy tylko wtedy, kiedy występuje w formie powtórzenia
Sam tekst może lekko niedopracowany, ale podobał mi się. Ciekawie go przemyślałeś - zarówno pod względem formy jak i treści. Zostawiam solidną czwóreczkę :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania