I kocham takie rozdziały. Myślałam, że Adrian wróci i powie mu o swoich uczuciach a on ucieka, chyba zachowuje się jak szczeniak. Zakochany szczeniak ale bojący. Szkoda. Od początku Dominika przedstawiłaś jako oschłego chłopaka wątpię, by po otrąceniu nadal mówił mu o uczuciach. Na samym początku wkradł się błąd. Dam 4
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania