Wrotycz Wrotusiu kochany długo nic nie zamieszczałaś na opowi. Fajnie że ponownie wróciłaś w dobrej formie. Z przyjemnością delektuję się nowym wierszem.
Wrotycz Dokładnie;))) Wrotuś, myślę, że mimo wszystko nie będziemy się kłócić. Nigdy! A podyskutować i wymienić myśli możemy, choćbyśmy pływali w innych światach. Pozdr.
Czyżby baśń z morałem? ;-) A do tego te szachy. Bardzo ciekawe nawiązanie.
Zastanawiający kawałek, jak chwila przed właściwym ruchem na szachownicy...
Treściwy tekst.
Pozdrawiam!
Ciekawe, zwłaszcza w odniesienieu do działań kata "mat - nicość się wszędzie skończyła". Powstanie wszechświata, wielki wybuch itd. Gniazda - zalążki galaktyk, układów planetarnych. No i postać kata - inicjatora stworzenia świata. Hm... bardzo ciekawe. Pozdrawiam
Komentarze (24)
Tylko ja bym to nazwał "Lenistwo nicości" :-)
Pozdrawiam.
Zastanawiający kawałek, jak chwila przed właściwym ruchem na szachownicy...
Treściwy tekst.
Pozdrawiam!
Dziękuję, szachy są racjonalne, rzeczywistość też. Tu zapisałam Ją wielką literą.
Pozdrawiam:)
O super męskich rymach - nie wspomnę:)
Ps. Miało być "zabawna" a nie "zabawa".
Pozdrawiam
Pozdrawiam:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania