Beczka

Filozofią się zajmował,

beczkę wynajmował.

Człowieka szukać próbował,

lecz cienie pustych skorup na drodze znajdował,

pochodnia wypalona, przez niego ostro skarcona.

 

''Cienie okrutne mi rzucałaś, czemu mi nie powiedziałaś?''

Pochodnia języku dostała i tak mu powiedziała:

''Człowieka w człowieku szukałeś?''

Golas zrozumiał, że się wydurniał,

istotę rzeczy pojął i zaszył się w cieniu szukanych skorup.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Wolę nie dokładny, połamany rym.
  • nicki 01.10.2020
    Sztuka jest sztuka, a formę można wybrać - jak do pieczenia. Dzięki yanko.
  • nicki, Chociaż druga zwrotka, jest poza moim zrozumieniem - znaczy nie umiem zinterpretować, tu potrzeba Laury123, specjalistki od poezji, ja się kiepsko znam na wierszach, tylko piszę czasem jakieś.
  • Może cytaty są wprost z Diogenesa? To by rzucało deko światła na interpretatora - jeśli.
  • Na sprawach bardziej w chrześcijaństwo, to ja w ogóle, bo jestem na tym polu anty.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania